Aktualizacja: 20.01.2018 06:52 Publikacja: 20.01.2018 06:30
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Urząd sędziego, zwłaszcza SN, jest nie tylko wyróżnieniem, ale odpowiedzialną placówką, a tej nie można opuścić bez poważnych powodów, zostawiając niedomówienia, podejmując jakąś hurtową decyzję. Gdyby któryś z sędziów się na to decydował, bo np. czuje się już zmęczony czy ma fundamentalne zastrzeżenia do zmian w SN, powinien te powody zaprezentować opinii publicznej.
Trudniejszą kwestią jest, czy prezydent powinien odmowę uzasadniać czy nie. Być może jakimś wyjściem byłoby uzasadnienie przekazywane tylko zainteresowanemu, który mógłby je ewentualnie upublicznić.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas