Chodzi oczywiście o perypetie natury jurydycznej, ujawniające się niespodziewanie często w licznych sprawach sądowych i administracyjnych rozstrzyganych na gruncie przepisów art.: 49, 231 i 3051 – 3054 k.c. oraz art. 124 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz.U. z 2018 r., poz. 121 ze zm.). W jednej z takich spraw Sąd Okręgowy w S. „zobowiązał" pozwaną Polską Spółkę Gazownictwa w W. (dalej: Spółka) do złożenia oświadczenia o nabyciu od powoda Tadeusza S. (dalej: powód) nieruchomości gruntowej o obszarze 6002 m2, za cenę 259 200 zł. Uzasadniając ten wyrok, sąd przytoczył (w skrócie), co następuje:
Czytaj także:
Sąd Najwyższy: zakład energetyczny zapłaci odszkodowanie właścicielom działek za linie i urządzenia
„W dniu 20 listopada 1997 r. pełnomocnik Spółki i ówczesny właściciel nieruchomości, Dionizy S., zawarli porozumienie, nazwane „Oświadczeniem", w którym stanowili, że Spółka a) „zajmie czasowo nieruchomość celem wybudowania na niej gazociągu, wc i stacji gazowych, b) za wyrządzone w związku z tym straty w plonach i zmianę struktury ziemi zapłaci odszkodowanie w wysokości obliczonej przez rzeczoznawcę z listy wojewody".
Powód kupił nieruchomość od Dionizego S. w dniu 25 marca 2003 r., nie wiedząc, że kryją się na niej opisane urządzenia przesyłowe; dowiedział się o tym dopiero we wrześniu 2011 r., od swego poprzednika, Dionizego S., a następnie z wniosku spółki, złożonego w październiku 2012 r., o ustanowienie na jej rzecz służebności przesyłu.
Wartość całej sieci gazowej spółki, wraz z urządzeniami przesyłowymi na nieruchomości powoda, wynosi 8 357 254 zł (taki sposób liczenia wartości urządzeń przesyłowych przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z 9 maja 2014 r., I CSK 649/13, Legalis), roszczenie powoda zatem nie budzi wątpliwości w świetle art. 231 § 2 k.c. W toku procesu spółka zgłosiła zarzut przedawnienia roszczenia powoda, zarzut ten jednak nie może odnieść skutku ze względu na treść art. 5 k.c.