Reklama
Rozwiń

Marek Kobylański: Brak planu zagospodarowania przestrzennego to zły plan

Brak odpowiednich dokumentów planistycznych utrudnia życie właścicielom nieruchomości i inwestorom.

Aktualizacja: 26.02.2020 13:23 Publikacja: 26.02.2020 00:01

Marek Kobylański: Brak planu zagospodarowania przestrzennego to zły plan

Foto: Adobe Stock

To, że brakuje planów zagospodarowania przestrzennego tam, gdzie są potrzebne, wiadomo już od wielu, wielu lat. Cały czas nie chodzi o to, żeby cały kraj był pokryty tymi planami. Ważne są przede wszystkim tereny, którymi mogą być zainteresowani inwestorzy. Planami zagospodarowania przestrzennego pokryte jest zaledwie ok. 30 proc. obszaru Polski. Zainteresowani terenami pod budowę mówią, że to za mało. Teraz ok. 50 proc. inwestycji powstaje na podstawie warunków zabudowy.

Jak wynika z tekstu zamieszczonego w tym numerze „Orzecznictwa", tzw. luka planistyczna to nic dobrego. Zwłoka gmin w przygotowaniu planów szkodzi właścicielom działek, którzy mają problem z właściwą wyceną swoich gruntów i rozstrzygnięciem, co dalej. Opieszałość władz samorządowych powoduje, że sprawy te znajdują finał w sądzie. Niestety, nie widać prostego sposobu na rozwiązanie problemu braku planów zagospodarowania przestrzennego. Jeszcze długo właściciele nieruchomości będą ubolewać nad ich brakiem, a władze samorządowe tłumaczyć, że planów nie ma, bo to kosztuje i wymaga dużo pracy. Niestety, nic nie wskazuje na to, że coś się zmieni.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji