Ojciec dziewczynki nie mógł się pogodzić z odmową wszczęcia postępowania w Niemczech. Wystąpił więc ze skargą do sądów francuskich, które uznały, że korzystają z jurysdykcji z racji obywatelstwa ofiary.
Na skutek postępowania, w którym Krombach nie brał udziału, sąd francuski w wyroku z 5 marca 1995 r. skazał go zaocznie na 15 lat pozbawienia wolności. Orzekając natomiast w przedmiocie powództwa cywilnego, orzekł 350 000 franków tytułem odszkodowania za poniesioną przez Bamberskiego krzywdę. Na wniosek tego ostatniego sądy niemieckie stwierdziły wykonalność francuskiego wyroku.
Tymczasem Krombach wystąpił z kasacją do Federalnego Sądu Najwyższego, zarzucając, że w postępowaniu przed sądem francuskim został pozbawiony możliwości obrony. To na tym etapie postępowania sąd niemiecki skierował pytania do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS). Dotyczyły one m.in. możliwości wzięcia pod uwagę w postępowaniu o uznanie orzeczenia wydanego w jednym z państw członkowskich klauzuli porządku publicznego z art. 27 konwencji brukselskiej o jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń w sprawach cywilnych i handlowych (konwencja), ponieważ sąd francuski, wydający orzeczenie podlegające uznaniu, nie umożliwił podsądnemu przedstawienia swojego stanowiska i podjęcia obrony.
[srodtytul]W poszukiwaniu równowagi[/srodtytul]
Udzielając odpowiedzi ([b]sprawa C-7/98, Krombach v Bamberski[/b]), ETS podkreślił, że prawa fundamentalne stanowią integralną część zasad ogólnych prawa wspólnotowego, których przestrzeganie jest jego obowiązkiem i dla ochrony których czerpie inspirację z konstytucyjnych tradycji państw członkowskich oraz z międzynarodowych umów w zakresie ochrony praw człowieka. Europejska konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności odgrywa tu szczególną rolę. Uznanie, że każdy jest uprawniony do sprawiedliwego procesu sądowego, jest zasadą ogólną prawa wspólnotowego i znajduje inspirację w prawach fundamentalnych.
W tym świetle ETS wskazał, że „porządek publiczny” w art. 27 konwencji jest wyjątkiem od reguły uznawania orzeczeń i jako taki nie może być interpretowany w sposób rozszerzający. Dlatego powoływanie się nań powinno być zawężone do sytuacji, w których wyrok wydany w jednym z państw pozostaje w sprzeczności w stopniu nie do zaakceptowania z porządkiem prawnym państwa, w którym występuje się o uznanie wyroku. Tylko oczywiste naruszenie prawa natury fundamentalnej może uzasadniać zakwestionowanie wyroku wydanego w innym państwie. Prawo do obrony – jako jedno z praw fundamentalnych, którego źródłem są tradycje konstytucyjne wspólne państwom członkowskim – stanowi gwarancję, która zajmuje szczególne miejsce w organizacji i przebiegu rzetelnego postępowania, a oskarżony nie traci tego prawa tylko dlatego, że nie stawia się na rozprawę.