[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=72A3B2D5993490D164490E755352B541?id=171743]Ustawa z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora[/link] przewiduje wiele uprawnień posła (także senatora) związanych ze sprawowaniem mandatu. W szczególności są nimi: prawo uzyskiwania od członków Rady Ministrów oraz przedstawicieli właściwych organów i instytucji państwowych i samorządowych informacji i wyjaśnień w sprawach wynikających z wykonywania obowiązków poselskich lub senatorskich, jak również podejmowania interwencji w organie administracji rządowej i samorządu terytorialnego, zakładzie lub przedsiębiorstwie państwowym oraz organizacji społecznej, a także w jednostkach gospodarki niepaństwowej dla załatwienia sprawy, którą wnosi we własnym imieniu albo w imieniu wyborcy lub wyborców, oraz zaznajamiania się z tokiem jej rozpatrywania. Warto również wskazać, iż art. 237 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9CF73E66B388A70A80EC58060A792F4E?id=133093]kodeksu postępowania administracyjnego[/link] wprowadza przyspieszony tryb odpowiedzi na skargę wniesioną przez posła czy senatora (załatwienie skargi w terminie 14 dni zamiast miesiąca). Tym samym poseł i senator posiadają szczególne i specyficzne prerogatywy, które umożliwiają im pełniejsze wykonywanie mandatu.
Takich przywilejów nie mają posłowie do Parlamentu Europejskiego. Żadne akty prawa Unii Europejskiej, które dotyczą statusu europosłów, nie nadają im uprawnień zbliżonych do tych, które posiadają krajowi parlamentarzyści. Wprawdzie istota i rola posła do Parlamentu Europejskiego jest zasadniczo odmienna niż posła na Sejm RP, jednakże zdaje się, iż zrównanie uprawnień w zakresie funkcji kontrolnej ograniczonej do tak podstawowych kwestii jak żądanie wyjaśnień czy podejmowanie interwencji również przez europosła jest trafne i rozsądne.
Eurodeputowanych i parlamentarzystów wybiera ten sam suweren. Poprzez wybór nadaje się im ekstraordynaryjną rangę i status, z czym powinny się wiązać także uprawnienia, które umożliwiłyby im udzielenie pomocy osobom oczekującym na takie wsparcie. Wybór na posła daje takie uprawnienia, wybór na europosła wprost przeciwnie. Tym samym europoseł nie ma tak naprawdę żadnych realnych i skutecznych środków ukierunkowanych na pomoc zgłaszającym się do niego obywatelom z lokalnych środowisk. Pozostaje mu liczyć na uprzejmość lub niewiedzę organu administracji publicznej, do którego kieruje monit czy skargę, ewentualnie przekazywać sprawę do zaprzyjaźnionego posła czy senatora.
Zasadne zatem jest rozważenie możliwości wprowadzenia regulacji prawnych, które doprowadzą do unifikacji uprawnień krajowych parlamentarzystów i eurodeputowanych. Za takim rozwiązaniem przemawia również brak zakazu przyznania przez państwo członkowskie specjalnych uprawnień dla posłów wybranych z jego terytorium. Niemniej żeby uchronić się przed ewentualnym zarzutem próby obejścia zakazu łączenia mandatów (incompatibilitas), należy ograniczyć harmonizację przywilejów do instrumentów i środków kontroli organów administracji publicznej w celu ochrony interesu publicznego, jak również ważnych interesów prywatnych.