Ściąganie plików na cenzurowanym we Francji

Dwie bliźniacze ustawy uchwalone w 2009 r., stawiają sobie za cel walkę z nielegalnym ściąganiem plików z Internetu, zwłaszcza za pośrednictwem programów do bezpośredniej wymiany plików (tzw. P2P) – pisze adwokat z Kancelarii COPERNIC avocats w Paryżu

Publikacja: 19.03.2010 03:30

Ściąganie plików na cenzurowanym we Francji

Foto: www.sxc.hu

Red

Istota nałożonych przez te ustawy na użytkowników Internetu obowiązków została wyrażona w nowym artykule L. 336-3 kodeksu własności intelektualnej. Na jego podstawie posiadacz łącza internetowego jest zobowiązany czuwać nad tym, aby jego łącze internetowe nie było wykorzystywane w celu powielania, przedstawiania, udostępniania lub przekazywania innym osobom utworów chronionych prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi bez zgody uprawnionego w sytuacjach, kiedy taka zgoda jest wymagana.

Z powyższego przepisu wynika więc, że osoba posiadająca łącze internetowe nie tylko powinna się powstrzymać od samodzielnego nielegalnego ściągania plików z Internetu, ale również jest odpowiedzialna za ściąganie plików przez osoby trzecie przy użyciu jej łącza. W praktyce przepis ten wydaje się łatwy w stosowaniu w odniesieniu do osób bliskich (rodzina, przyjaciele). Należy jednak pamiętać, że na jego podstawie możliwe jest również przyjęcie odpowiedzialności pracodawcy za działania jego pracowników przy użyciu firmowego sprzętu.

Wykrywaniem wykroczeń przeciwko prawom autorskim w Internecie zajmują się organizacje chroniące interesy poszczególnych grup zawodowych oraz organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Pierwszym krokiem jest zdobycie numeru IP osoby nielegalnie ściągającej pliki.

Jeżeli się okaże, że od chwili ściągnięcia plików nie upłynęło więcej niż sześć miesięcy, sprawa zostaje przekazana wyspecjalizowanej instytucji administracyjnej – HADOPI (Haute Autorité pour la Diffusion des Oeuvres et la Protection des droits sur Internet).

HADOPI działa w następujący sposób:

> w pierwszej kolejności zwraca się do dostawcy usług dostępu do Internetu celem zidentyfikowania na podstawie numeru IP osoby nielegalnie ściągającej pliki,

> następnie do użytkownika jest kierowana drogą elektroniczną tzw. pierwsza rekomendacja informująca go o dokonaniu naruszenia prawa za pośrednictwem jego łącza,

> jeżeli przed upływem sześciu miesięcy od skierowania pierwszej rekomendacji za pośrednictwem łącza internetowego nadal nielegalnie są ściągane pliki, wysyłana jest druga rekomendacja (tym razem oprócz e-maila może zostać wysłany również list polecony za potwierdzeniem odbioru).

Wraz z drugą rekomendacją kończą się działania o charakterze pedagogicznym. Kończą się również uprawnienia HADOPI, która – jak orzekł Trybunał Konstytucyjny – nie będąc władzą sądowniczą, nie może orzekać o zastosowaniu sankcji karnych.

Jeżeli w ciągu roku od otrzymania drugiej rekomendacji HADOPI za pośrednictwem łącza internetowego nadal nielegalnie są ściągane pliki, posiadacz tego łącza może zostać skazany przez sąd za popełnienie wykroczenia piątej klasy. Kara podstawowa, tj. grzywna, może osiągnąć w tym wypadku 1500 euro (3000 euro w razie recydywy). Tytułem kary dodatkowej może zostać orzeczone zawieszenie na okres do miesiąca prawa dostępu do Internetu. W tym czasie posiadacz łącza internetowego powinien płacić abonament za usługi internetowe, a umowę z dostawcą może rozwiązać wyłącznie na własny koszt.

W okresie zawieszenia prawa dostępu do Internetu zabronione jest również zawieranie umów o dostęp do sieci z innymi dostawcami pod groźbą grzywny w wysokości 3750 euro.

Istota nałożonych przez te ustawy na użytkowników Internetu obowiązków została wyrażona w nowym artykule L. 336-3 kodeksu własności intelektualnej. Na jego podstawie posiadacz łącza internetowego jest zobowiązany czuwać nad tym, aby jego łącze internetowe nie było wykorzystywane w celu powielania, przedstawiania, udostępniania lub przekazywania innym osobom utworów chronionych prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi bez zgody uprawnionego w sytuacjach, kiedy taka zgoda jest wymagana.

Pozostało 86% artykułu
Opinie Prawne
Marek Isański: Można przyspieszyć orzekanie NSA w sprawach podatkowych zwykłych obywateli
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Maciej Gawroński: Za 30 mln zł rocznie Komisja będzie nakładać makijaż sztucznej inteligencji
Opinie Prawne
Wojciech Bochenek: Sankcja kredytu darmowego to kolejny koszmar sektora bankowego?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"