Po ocenie Senatu wróciła do Sejmu znowelizowana ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta. Ostatni to więc moment, by zwrócić uwagę na pewne jej niedostatki.
Innowacyjne rozwiązanie
Zaproponowane zmiany mają zrewolucjonizować system dochodzenia odszkodowań i zadośćuczynień za tzw. zdarzenia medyczne. Pacjenci będą mogli wybierać, czy dochodzić swoich roszczeń odszkodowawczych przed wojewódzką komisją ds. orzekania o zdarzeniach medycznych czy, jak teraz, przed sądem powszechnym.
Wprowadzenie alternatywnego – w założeniu szybszego w stosunku do drogi sądowej – systemu dochodzenia roszczeń przez poszkodowanych pacjentów jest innowacyjnym rozwiązaniem, stosowanym w niewielu państwach na świecie. Prekursorskie rozwiązania funkcjonują np. w Szwecji oraz niektórych stanach USA (np. Wirginia i Floryda).
Projekty zmian mających m.in. na celu rozwiązanie problemu przewlekłych postępowań sądowych w tzw. sprawach medycznych oraz wysokości przyznawanych w nich odszkodowań są od lat opracowywane, dyskutowane i ekonomicznie uzasadniane przez naukowców w czołowych światowych uczelniach.
Dla przykładu, innowacyjny projekt systemu rekompensat medycznych w USA, tzw. Early Offers (tłumaczenie autora: wczesne oferty), od wielu lat przygotowywany jest przez profesora O'Connella z Uniwersytetu Wirginii (twórcy systemu obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego bez winy), który wielokrotnie konsultował go z ekonomistami oraz statystykami.