Prokura, która stanowi pełnomocnictwo szczególnego rodzaju, jest instytucją prawa cywilnego. Wydaje się, że istota i zakres prokury zostały wyczerpująco opisane w kodeksie cywilnym. Zagadnienie omawiane w niniejszym artykule stanowi przedmiot sporu, a doktryna i praktyka sądów nie dają jednoznacznej odpowiedzi na postawione na wstępie pytanie.
Zasadniczo prokura obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Termin „umocowanie" jednoznacznie wskazuje, że prokura to uprawnienie polegające na reprezentowaniu mocodawcy, a nie na nałożeniu obowiązku reprezentowania. Prokura umocowuje do działania na rzecz i w imieniu mocodawcy, a czynności podejmowane przez prokurenta w zakresie jego umocowania wywierają bezpośrednie skutki w sferze prawnej mocodawcy. Z samej instytucji prokury nie wynikają żadne obowiązki dla prokurenta. Dlatego udzielenie prokury nie rodzi po stronie prokurenta zobowiązania do działania w imieniu i na rzecz swojego mocodawcy.
Tylko prowadzenie przedsiębiorstwa
Powyższy pogląd jasno wskazuje, że prokurent, mając określone umocowanie, nie pozostaje zobligowany do jakichkolwiek działań. Nie można zatem mylić umocowania prokurenta polegającego na reprezentowaniu mocodawcy z obowiązkiem jego reprezentacji. Ten ostatni może wynikać z innego stosunku prawnego (tak zazwyczaj jest w praktyce) łączącego prokurenta z przedsiębiorcą, np. umowy o pracę, kontraktu menedżerskiego etc.
Podkreślenia wymaga fakt, że prokura nie stanowi instytucji immanentnie związanej z osobą przedsiębiorcy, lecz z prowadzoną przez przedsiębiorcę działalnością gospodarczą. Charakter i zakres prokury są zatem nakierowane na prowadzenie przedsiębiorstwa oraz jego bieżący rozwój. Należy przyjąć, że wszelkie czynności, które nie polegają na prowadzeniu przedsiębiorstwa, a prowadzą do jego alienacji, unicestwienia, nie mieszczą się w ustawowym zakresie prokury. Wobec powyższego, jeżeli uznać, że postępowanie upadłościowe oraz poprzedzające je złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości (likwidacyjnej) zmierzają de facto do likwidacji przedsiębiorstwa, obowiązek (bądź uprawnienie) do złożenia tegoż wniosku nie będzie się mieścił w zakresie prokury.
Jeszcze pod rządami kodeksu handlowego J. Szwaja jasno wyraził pogląd, że do zakresu kompetencji prokurenta wypływających z udzielenia mu prokury nie wlicza się czynności prawnych mających wpływ na dalszą egzystencję przedsiębiorstwa. Autor wskazuje, że prokury udziela się w celu podejmowania czynności związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa, tym samym nie umocowuje ona do działań zmierzających do jego likwidacji, bo postępowanie upadłościowe może doprowadzić do zaprzestania działalności przedsiębiorstwa.