Reklama

Cisza wyborcza - czas porzucić rządy ślepych paragrafów

Na przedłużeniu ciszy wyborczej i przesunięciu ogłoszenia wyników aż o półtorej godziny media i politycy nie zostawili suchej nitki, ale problem jest większy. To dowód, jak groźne mogą być rządy ślepych paragrafów i urzędników bez wyobraźni.

Publikacja: 27.05.2015 14:01

Marek Domagalski

Marek Domagalski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

W mniejszej skali takie wpadki zdarzają się ciągle: mieliśmy np. bezmyślne odrywanie dzieci od matki przez policję, zajmowanie traktora należącego nie do dłużnika, tylko do jego szwagra, a ze spraw drobniejszych, za to masowych, karanie za kilka minut nieopłaconego parkowania.

Skąd ten formalizm i nadgorliwość urzędnicza? Pomijając przypadki patologiczne: próby korupcyjne czy udawanie wydajności urzędniczej, stoi za tym, moim zdaniem, od lat lansowana filozofia, że procedury prawne są najważniejsze, ważniejsze niż sam efekt ich stosowania.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama