Reklama
Rozwiń
Reklama

Grzegorz Prigan: Donald Tusk wspierał Jacka Sutryka. Czy premier sam się ukarze?

Premier Tusk powinien rozważyć publiczne przeprosiny oraz dobrowolne poddanie się procedurom przewidzianym przez prawo. Tylko takie działania mogą przywrócić zaufanie społeczne i pokazać, że nikt, nawet premier, nie stoi ponad prawem.

Publikacja: 04.12.2024 11:16

Warszawa, 03.12.2024. Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu w KPRM

Warszawa, 03.12.2024. Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu w KPRM

Foto: Piotr Nowak/PAP

19 marca 2024 roku, podczas konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, premier Donald Tusk publicznie wyraził poparcie dla prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka, w nadchodzących wyborach samorządowych. Tego rodzaju działanie, polegające na prowadzeniu agitacji wyborczej na terenie urzędu administracji rządowej, może stanowić naruszenie przepisów Kodeksu wyborczego.

Tusk popiera Sutryka w kancelarii premiera. Czy łamie tym prawo?

Pozostało jeszcze 92% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Prawne
Radzikowski: Kiedy fiskalizm udaje profilaktykę, czyli przypadek opłaty cukrowej
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Nikt nie chce umierać za mocniejszą inspekcję
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podatnik ma prawo nie wiedzieć, urzędnik wiedzieć musi
Opinie Prawne
Małgorzata Śledziewska: Local content to nie chwilowa moda
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Ray Charles też potrzebował asystenta
Reklama
Reklama