Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 04.07.2025 14:34 Publikacja: 08.09.2024 18:51
Adam Bodnar
Foto: TV.rp.pl
Z perspektywy premiera piątkowe spotkanie ze „środowiskiem prawniczym” było sprytnym pomysłem na „odczarowanie” społecznego odbioru feralnej kontrasygnaty, która umożliwia wybór tzw. neosędziego na stanowisko prezesa Izby Cywilnej SN. Kosztowny własnoręczny podpis wymagał, z politycznego punktu widzenia, działania neutralizującego. Polityka ma swoje prawa, którym podporządkować muszą się zapewne także prawnicy, jeśli zdecydują się na pełnienie politycznej roli. Z perspektywy prawnika rzecz jest jednak bardziej skomplikowana, ponieważ systemowe naruszenia praworządności były możliwe m.in. z powodu nadmiernej zażyłości prawników z politykami. Gotowości do realizacji celów politycznych w zamian za możliwość spełnienia własnych marzeń.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Obserwujemy nieakceptowalną praktykę gminnych organów podatkowych, polegającą na zlecaniu podmiotom świadczącym...
Konstytucja i kodeks wyborczy przesądzają, że uchwała o stwierdzeniu ważności wyborów ma charakter deklaratoryjn...
W praktycznym wymiarze, choć wiemy o wadliwości Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, niestety jej is...
Zakwestionowanie przez TSUE jednego z przepisów prawa farmaceutycznego to nie tylko ważny krok dla właścicieli a...
Prokurator generalny ma pełną świadomość błędów proceduralnych i instytucjonalnych w SN, a jednak nie jest gotów...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas