Reklama
Rozwiń

Kalinowska o przeciwdziałaniu nielegalności zatrudnienia

Ministerstwo pracy przygotowało projekt nowelizacji kodeksu pracy, który ma przeciwdziałać nielegalności zatrudniania.

Publikacja: 14.01.2016 02:00

Joanna Kalinowska

Joanna Kalinowska

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Po zmianach pracodawca nie będzie mógł czekać do końca pierwszego dnia pracy, aby na piśmie potwierdzić nowo zatrudnionej osobie fakt zawarcia z nią umowy o pracę. W ten sposób ma zniknąć tzw. syndrom pierwszego dnia. Obecnie inspektorzy walczą z tą patologią doszukując się śladu pracy takiej osoby m.in. w firmowych dokumentach z wcześniejszych okresów. Każdy kij ma jednak dwa końce. Alternatywą dla syndromu pierwszego dnia może się stać wymówka, że kontrolowana osoba została zatrudniona na podstawie umowy cywilnoprawnej. A taką można zawrzeć także ustnie. W tej sytuacji inspektorowi pozostaje sprawdzić, w jakim miejscu i godzinach ma pracować wykonawca oraz komu jest podporządkowany. Walka PIP z nielegalnym zatrudnieniem może więc dalej przypominać walkę z wiatrakami. Pomóc mogłaby zmiana postulowana przez Inspekcję o wprowadzeniu obowiązku zgłoszenia do ubezpieczeń przyjętej osoby już pierwszego dnia pracy, bez względu na formę zatrudnienia. Ale i w tym rozumowaniu jest luka – nie każda umowa jest tytułem do ubezpieczeń, jak choćby umowa o dzieło. Mimo tych wszystkich przeszkód, PIP i tak jest skuteczny w swych działaniach. Zapraszam do lektury całego dodatku.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka