Aktualizacja: 29.04.2025 17:10 Publikacja: 09.05.2023 02:00
Foto: Bloomberg
Obecna władza ma kilka ulubionych słów kluczy. Najlepiej, by centralne instytucje były, przynajmniej z nazwy, „narodowe” lub „polskie”, w ostateczności „krajowe”. Każdy minister powinien w nadzorowanym przez siebie obszarze przeforsować jakąś „reformę” (nowelizacja nie brzmi już tak dobrze, prawda?). Nade wszystko jednak jesteśmy uszczęśliwiani kolejnymi „tarczami”, które zwłaszcza firmom mają pomóc przetrwać obecne trudne czasy.
Mieliśmy więc liczne tarcze covidowe, antykryzysowe i finansowe – które skądinąd przydały się do przemycania kontrowersyjnych rozwiązań niemających z pandemią wiele wspólnego. Mieliśmy tarczę prawną, antyputinowską (i jej poszerzoną wersję), energetyczną, solidarnościową, ze dwie antyinflacyjne, nadodrzańską, a ostatnio gazową, rozciągniętą na piekarnie, cukiernie i spożywcze spółdzielnie. Uff... Jeśli któryś program pominęłam, przepraszam, łatwo się pogubić. Grunt, że rząd pamięta o wszystkich branżach, które potrzebują wsparcia.
Estonia wyprzedza nas o jakieś pięć lat. I nie chodzi tym razem o usługi cyfrowe, bo w tym zakresie wyprzedza na...
Czasem dom, po wielu przeróbkach i doraźnych naprawach, jest w takim stanie, że lepiej zrezygnować z generalnego...
Wynik wyborów prezydenckich zdecyduje, czy ujawnione właśnie rządowe plany dotyczące tej kwestii się powiodą. W...
Wynik wyborów prezydenckich zdecyduje, czy ujawnione właśnie rządowe plany rozprawienia się z sędziami nominowan...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Gdyby w takim tempie, jak zespół Brzoski dereguluje, można było reformować państwo, bylibyśmy największą potęgą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas