Jest absolutnie niemożliwe, aby nigdy żaden urzędnik świadomie nie złamał prawa. Jak świat światem zawsze wśród prawników był taki sam odsetek chamów jak wśród piekarzy czy parlamentarzystów. Mam nadzieję, że wśród urzędników zajmujących się podatkami nie ma złodziei, ale jak w każdej dużej populacji niektórzy popełniają przestępstwa. Żaden zawód nie jest wolny od przestępców. Jakaś część - z tysięcy - uchylanych każdego roku wadliwych decyzji nakładających podatki, to efekt świadomego łamania prawa przez urzędników. Oczywiście, większość niezgodnych z prawem decyzji jest wynikiem urzędniczego błędu, a nie efektem świadomego łamania prawa.