Reklama
Rozwiń

Wojciech Tumidalski: Koncerny zyskują, twórcy tracą

Przez niemądrą niechęć rządzących do uregulowania rynku usług cyfrowych autorzy polskich produkcji filmowych nie doczekają się tantiem za publikacje ich dzieł na internetowych platformach.

Publikacja: 13.11.2022 21:23

Wojciech Tumidalski: Koncerny zyskują, twórcy tracą

Foto: Adobe Stock

Unijna dyrektywa o prawach autorskich na rynku cyfrowym funkcjonuje w Polsce w ostatnich latach jako straszak. Słyszeliśmy, że implementując ją, wyrzekniemy się wolności w sieci, że pojawi się tam cenzura, że strony będą blokowane… Chwyciło – przynajmniej w tej części społeczeństwa, na której wrażenie robią inne antyunijne brednie, powielane, by zaostrzać spór Warszawy z Brukselą.

Teraz jednak podobno weszliśmy w etap „elastyczności” polskiego stanowiska – sam prezes Kaczyński niedawno o tym wspomniał. Jeśli tak, to mamy dobrą okazję, by uporządkować sprawę praw należnych autorom dzieł udostępnianych publicznie na zasadzie streamingu, jak np. święcący triumfy polski serial „Wielka woda” na Netfliksie. Tak się składa, że zwłoka z wdrożeniem tej dyrektywy bije bezpośrednio w ich prawa do tantiem za streaming, których nie otrzymują, bo w polskich przepisach nie ma do tego jasnej i jednoznacznej podstawy prawnej. Gdyby ekipa „Wielkiej wody” była z Francji, dostałaby pieniądze – i to niemałe – bez problemu. No ale u nas twórcy tracą, a zarabiają wielkie streamingowe platformy.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka