Reklama

Wojciech Tumidalski: Prawo i sprawiedliwość wygrały w Strasburgu

Wyrok strasburskiego trybunału stwierdzający naruszenie europejskiej konwencji wobec sędziego Pawła Juszczyszyna ma wymiar symboliczny, ale niestety nie zmieni linii polskich władz wobec sądów.

Publikacja: 06.10.2022 15:45

Sędzia Paweł Juszczyszyn

Sędzia Paweł Juszczyszyn

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

W sprawie Pawła Juszczyszyna po raz pierwszy w historii Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Polska instrumentalnie wykorzystała przepisy, aby poddać sędziego represjom za to, że kwestionował status sędziów wybranych przez Sejm do KRS. Teraz z krajowego budżetu będzie trzeba jeszcze wypłacić mu 30 tys. euro.

Doliczmy te pieniądze – dziś to niecałe 150 tys. zł – do dobrze ponad miliarda złotych za Izbę Dyscyplinarną i tzw. ustawę kagańcową (licznik ciągle bije) i do kolejnych miliardów z KPO, których nie dostaniemy. Przelewu nie będzie, bo polski rząd, pochłonięty wewnętrznymi walkami o prymat na prawicy uznał, że ma inne priorytety niż dostosowanie krajowego systemu prawnego do standardów europejskich. Warto o tym pamiętać za każdym razem gdy słychać, że brakuje na coś pieniędzy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama