Reklama
Rozwiń

Wojciech Tumidalski: Sankcje przed testem powagi

Wkrótce się dowiemy, czy instytucje państwa polskiego wytrzymają sprawdzian skuteczności i praworządności.

Publikacja: 16.05.2022 20:43

Wojciech Tumidalski: Sankcje przed testem powagi

Foto: Adobe Stock

Gdy Wielka Brytania postanowiła odciąć Romana Abramowicza od majątku, w decyzji sankcyjnej wskazano, że jest rosyjskim oligarchą, ma związki z Władimirem Putinem, jego stalowy gigant Evraz Group uzyskuje korzyści z aneksji Krymu i destabilizacji Ukrainy. I z grubsza to tyle. Żadnych ścieżek odwoławczych.

Polska też postanowiła zastosować sankcje. Nazwano je inteligentnymi, wycelowanymi w konkretne podmioty. Nasza specustawa „o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego” weszła w życie przed majówką i nie wszystko poszło gładko. Na przykład okazało się, że nadmorska Łeba, żyjąca z turystyki, została bez dostaw gazu, ponieważ firma go dostarczająca miała powiązania z rosyjskim kapitałem. Sytuacji awaryjnej – bo jednak gaz do miejskiej sieci dostarczać trzeba – nie przewidziano. Poprzestano na ogólnikowej konstatacji, że bilans zdywersyfikowanych dostaw gazu w makroskali jest dla nas korzystny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem