Marcin Piechocki: System (Nie)Losowego Przydziału Spraw

Transparentność mechanizmów przydzielania spraw poszczególnym sędziom miała być zwiększona, a ich obciążenie pracą miało być równe.

Aktualizacja: 03.02.2022 09:40 Publikacja: 03.02.2022 07:28

Marcin Piechocki: System (Nie)Losowego Przydziału Spraw

Foto: Adobe Stock

Losowy przydział spraw sędziom ma chronić przed nadużyciami. Manipulowania składem sędziowskim zakazuje także konstytucja. 1 stycznia 2018 r. wprowadzono do polskiego prawa System Losowego Przydziału Spraw jako zasadę ustrojową na podstawie ustawy z 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Rozwiązania te miały zwiększyć transparentność mechanizmów przydzielania spraw poszczególnym sędziom oraz zapewnić równe i sprawiedliwe obciążenie pracą kadry orzeczniczej sądów, a także zagwarantować stronom bezstronność postępowań. W uzasadnieniu do projektu ustawy wskazano, że zagadnienie związane z przydziałem spraw jest dostrzegane w niektórych systemach prawnych nie tylko jako kwestia administracji sądowej, lecz jako gwarancja prawidłowego rozpoznania sprawy. Jest to zagadnienie ujmowane w niektórych systemach prawnych pod nazwą sędziego naturalnego (judge natural, gesetzlichter Richter), jako jedna z gwarancji bezstronności i równości stron w postępowaniu sądowym. Prawo do sędziego naturalnego, a więc wskazanego w sposób abstrakcyjny, a nie ad hoc do danej sprawy, jest wyrazem równości broni i równości szans w toku postępowania sądowego. Jest to wyraz szerszej zasady prawa do sądu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama