Reklama

Finansowanie polityków: Szwecja usuwa ślepe plamy

Szwecja jest jednym z krajów najmniej narażonych na korupcję – stwierdził minister sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Morgan Johansson. – Jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni i dumni – podkreślił. Jednocześnie przyznał, że istnieją ślepe plamy, które należało usunąć już dawno temu.

Aktualizacja: 29.10.2017 11:26 Publikacja: 29.10.2017 00:01

Finansowanie polityków: Szwecja usuwa ślepe plamy

Foto: Fotolia

Od 2015 r. partie polityczne muszą ujawniać źródła swojego finansowania. Dotyczy to darowizn od prywatnych osób i firm (to ostatnie jest rzadkością) oraz pieniędzy otrzymanych w spuściźnie. Teraz rząd chce zaostrzyć obowiązek raportowania. Minister Johansson postawił wniosek, by nie tylko partie miały obowiązek ujawnianiania donatorów, ale również wszystkie ugrupowania, które startują do wyborów w samorządach terytorialnych, radach gmin i w Parlamencie UE. Obowiązek jawności finansowania odnosiłby się również do stowarzyszeń non-profit i organizacji związanych z ugrupowaniami macierzystymi. Partie nie mogłyby przyjmować sponsorowania od anonimowych darczyńców, jeżeli suma przekracza 2240 koron (920 zł).

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama