Aktualizacja: 03.03.2018 18:04 Publikacja: 03.03.2018 16:00
Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński
W czasie odbywającego się 10 lutego 2018 r. zjazdu Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf pytała: „Dlaczego milczeliśmy, kiedy tyle minionych partii, koalicji i formowanych przez nie rządów naruszało niezależność sądów i niezawisłość sędziów?" Z wielu względów pytanie to musi zaskakiwać. Rozumiane dosłownie, oznacza bowiem, że osobom, w imieniu których zostało zadane, od lat znane były przypadki naruszania przez polityków niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a ta wiedza pokrywana była milczeniem, gdy należało te przypadki nagłaśniać i piętnować.
Cieszy to, że – w przeciwieństwie do kampanii prezydenckiej – kandydaci do objęcia poszczególnych funkcji w samo...
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas