Reklama
Rozwiń

Tomasz Pietryga: Nie ma powrotu do tego, co było

"Odwracaniem reform PiS" nie powinni zajmować się wspólnie sędziowie i politycy. Chyba że ktoś chce, by "ich" złych sędziów zastąpili "nasi" praworządni.

Aktualizacja: 28.01.2022 09:38 Publikacja: 27.01.2022 18:45

Tomasz Pietryga: Nie ma powrotu do tego, co było

Foto: Adobe Stock

Opozycja wspólnie z organizacjami sędziowskimi, społecznymi i prawniczymi aktywistami zaprezentowała obszerny pakiet ustaw naprawczych odwracających pisowskie reformy. Podejście jest kompleksowe. Praworządność ma być przywrócona w Krajowej Radzie Sądownictwa, Sądzie Najwyższym i w sądach powszechnych.

Dotychczas odkręcanie reform polegało na deklaracjach i ogólnikowych zapowiedziach. Zaprezentowane w czwartek projekty świadczą o tym, że opozycja po zmianie władzy będzie mogła szybko przystąpić do prac legislacyjnych. To miałoby przywrócić praworządność w Polsce, przeciąć bezsensowny spór z Brukselą, która zamroziła nam wypłatę miliardów złotych.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem