Tomasz Pietryga: Ostatni moment na opamiętanie

Decyzja rzecznika generalnego rekomendująca odrzucenie polskiej skargi przez TSUE, to krok milowy w stronę aktywowania rozporządzenia „fundusze za praworządność”.

Publikacja: 02.12.2021 18:09

Tomasz Pietryga: Ostatni moment na opamiętanie

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Rysują się dwa scenariusze: negatywny, coraz bardzo realny, oraz pozytywny, wciąż możliwy. Pierwszy zakłada, że Trybunał Sprawiedliwości UE na początku 2022 roku podzieli zdanie rzecznika generalnego. Czyni tak w 90 proc. spraw. Wtedy przed Komisją Europejską i Radą nie będzie już żadnych przeszkód, aby fundusze zablokować.


Determinacja jest duża. Bruksela wysłała do Warszawy i Budapesztu listy administracyjne i te kraje będą musiały odpowiedzieć na pytania w sprawie praworządności. Jest to procedura poprzedzająca uruchomienie rozporządzenia. Bruksela postanowiła nie czekać na werdykt TSUE i wszelkie formalizmy załatwić od razu, tak aby jak najszybciej po orzeczeniu wprowadzić sankcje.


Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama