Odebranie dziecka musi pozostać w rękach sądu

Wszystkie decyzje, które w istotny sposób ingerują w podstawowe prawa i wolności, muszą być podejmowane przez niezawisłe sądy – uważa adwokat, prezes Izby Doradczej Praw Człowieka ONZ w Kosowie

Aktualizacja: 04.03.2010 03:37 Publikacja: 04.03.2010 00:10

Odebranie dziecka musi pozostać w rękach sądu

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Red

Kierunki projektowanych zmian w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=43DD5B5915F3BA0FDFDDDE8A31B1A94A?id=179161]ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie[/link] i konkretne rozwiązania wymagają – jeszcze zanim projekt zostanie przyjęty – uważnego przyjrzenia się im i oceny również z punktu widzenia standardów ochrony podstawowych praw i wolności, w tym wynikających z europejskiej konwencji praw człowieka (EKPCz).

[srodtytul]Ochrona życia rodzinnego[/srodtytul]

Nie ma wątpliwości, że wzmocnienie skuteczności środków mających zapobiegać przemocy w rodzinie i ją zwalczać zasługuje na bezwarunkowe poparcie. Rozwiązania w tej wyjątkowo wrażliwej sferze nie mogą jednak stawiać pod znakiem zapytania lub niweczyć w żadnej mierze ochrony życia prywatnego i rodzinnego ani gwarancji umożliwiających unikanie decyzji niesłusznych, krzywdzących lub zwyczajnie arbitralnych.

Protesty i usprawiedliwiona krytyka (m.in. posła Marka Jurka) dotyczą szczególnie pomysłu wyposażenia pracownika socjalnego w prawo do zabrania dziecka z rodziny biologicznej bez wcześniejszej decyzji sądu. Dzisiaj mogą to uczynić – ale zupełnie wyjątkowo i wyłącznie w razie zagrożenia życia oraz zdrowia dziecka – policja i kurator sądowy.

W debacie na ten temat ustawodawca powinien wziąć pod uwagę zasady sformułowane w tej sferze w bogatym orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu na tle skarg rodziców z powodu odebrania im dzieci i oddania ich pod opiekę publiczną. Podstawą jest art. 8 EKPCz chroniący m.in. życie rodzinne.

Nie ulega wątpliwości, że w pewnych sytuacjach tak wyjątkowo drastyczny środek, jak odebranie dziecka rodzicom, może być potrzebny lub wręcz konieczny. Można go zastosować jednak tylko w razie pewności, że ze względu na ochronę dobra i interesów dziecka nie wchodzi w grę żadne inne rozwiązanie. A nawet jeśli musi do tego dojść, rodzice, którym odebrano dziecko, są nadal uprawnieni do domagania się, aby dziecko – przebywające tymczasem w domu dziecka lub w rodzinie zastępczej – po pewnym czasie mogło do nich wrócić. Objęcie dziecka opieką publiczną powinno być bowiem co do zasady tymczasowe i na czas nie dłuższy, niż wymagają tego okoliczności. Warunkiem powrotu dziecka do rodziców jest oczywiście istotna poprawa sytuacji w jego naturalnej rodzinie. Władze publiczne nie mogą jednak biernie czekać, mają obowiązek podejmowania wszelkich możliwych działań, aby to ułatwić.

[srodtytul]Bez arbitralności [/srodtytul]

Trybunał zwraca uwagę, że poglądy na temat potrzeby interwencji władz publicznych w opiekę nad dziećmi, w tym tych najdalej idących – prowadzących do odebrania dziecka – mogą się różnić w zależności od państwa oraz m.in. istniejących w nim tradycji związanych z rolą rodziny i stosunku państwa do rodziny oraz stopnia akceptacji dla jego angażowania się w sprawy rodzinne; innego podejścia można więc oczekiwać pod tym względem w Szwecji, Niemczech, a innego w Polsce. Zawsze jednak najważniejsza jest ocena, czy określone podejście leży w rzeczywistym interesie dziecka, który często nie jest tożsamy, a może być nawet sprzeczny z interesem biologicznych rodziców.

Środek o tak daleko idących skutkach, prowadzący często do drastycznych i nieodwracalnych konsekwencji w stosunkach między rodzicami i dzieckiem – a takim jest niewątpliwie odebranie go rodzicom – może być stosowany tylko w rezultacie procedury umożliwiającej właściwą ocenę tego, co leży w najlepszym interesie dziecka, a z drugiej strony – wystarczająco chroniącej interesy rodziców. Muszą oni mieć możność udziału w postępowaniu, znajomości wszystkich materiałów będących podstawą decyzji o odebraniu dziecka i ustosunkowania się do nich. W tego rodzaju sprawach istnieje szczególna potrzeba gwarancji, iż podejmowane decyzje nie będą w żadnej mierze arbitralne.

Gwarancje takiego postępowania daje wyłącznie procedura typu sądowego. W demokratycznym państwie wszystkie decyzje, które oznaczają ingerencję w istotny sposób w podstawowe prawa i wolności, muszą być podejmowane, przynajmniej w ostatniej instancji, przez niezawisłe sądy. Wynika to nie tylko z art. 6 EKPCz, ale jest to przede wszystkim gwarancja konstytucyjna. Tak więc również w sprawach, o których tu mowa, rodzicom i dzieciom należy zapewnić prawo do sądu. Jedynie sąd, a nie żaden inny organ, zwłaszcza administracyjny, może ostatecznie rozstrzygać o odebraniu dziecka.

W żadnym wypadku nie można tego oddać w ręce pracowników socjalnych, którzy mają do spełnienia w systemie ochrony rodziny i dzieci inną ważną rolę. Wypada oczekiwać, że ustawodawca weźmie to należycie pod uwagę.

Kierunki projektowanych zmian w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=43DD5B5915F3BA0FDFDDDE8A31B1A94A?id=179161]ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie[/link] i konkretne rozwiązania wymagają – jeszcze zanim projekt zostanie przyjęty – uważnego przyjrzenia się im i oceny również z punktu widzenia standardów ochrony podstawowych praw i wolności, w tym wynikających z europejskiej konwencji praw człowieka (EKPCz).

[srodtytul]Ochrona życia rodzinnego[/srodtytul]

Pozostało 90% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi