Reklama

Tomasz Pietryga: Czy warto umierać za wyrok TSUE

Postępowanie rządu w sprawie Izby Dyscyplinarnej przypomina kazus Turowa. Mimo że na burzę zanosiło się od dawna, nie zrobiono nic, aby jej uniknąć.

Aktualizacja: 01.09.2021 19:43 Publikacja: 22.07.2021 19:33

Tomasz Pietryga: Czy warto umierać za wyrok TSUE

Foto: Adobe, Fotorzepa/Robert Gardziński

Środowa deklaracja na łamach „Rzeczpospolitej" pierwszej prezes SN prof. Małgorzaty Manowskiej, że jest gotowa odejść, jeżeli nie zostaną wprowadzone reformy, które rozwiążą obecny kryzys, była swoistym ultimatum dla rządu. Po wyroku TSUE rząd zachowywał się tak, jakby była to wyłącznie wewnętrzna sprawa SN. Wyjątkową ignorancją wykazał się Piotr Müller, rzecznik rządu, przyznając, że to sam SN musi podjąć decyzję, jak ustosunkować się do wyroku, bo jest on zaadresowany właśnie do niego. Co można odczytać jedynie jako nieudolną próbę odsunięcia od siebie politycznej odpowiedzialności.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama