W tych systemach prawnych, gdzie, inaczej niż w Polsce, nie dominuje technika samoobliczania podatkowego, podatnik dostarcza organom podatkowym (dalej: organ) jedynie informacji (z reguły na specjalnych formularzach) o zaistniałych u niego (niekiedy u jego kontrahentów) faktach związanych z opodatkowaniem. U nas natomiast najczęściej obowiązany jest również do obliczania obciążających go należności ze wszystkimi konsekwencjami niewłaściwego zastosowania prawa podatkowego.
Samoobliczanie
W wypadku samoobliczania zobowiązanie podatkowe powstaje z mocy prawa bez wydawania decyzji podatkowej; w innych wypadkach wtedy, gdy zostaje doręczona decyzja organu (art. 21 ordynacji podatkowej). Zniesienie obowiązku corocznego składania deklaracji PIT oznacza, że udział podatnika w procesie stosowania prawa może się ograniczyć jedynie do dostarczania danych do ustalenia należności (jak to jest dzisiaj, np. w podatku od nieruchomości).
Dokonujący samoobliczenia obciążony jest daleko idącym ryzykiem prawnym oraz znaczną niepewnością ekonomiczną. Rola organu sprowadza się tu bowiem do kontroli prawidłowości działań podatnika, zarówno gdy chodzi o ustalenie stanu faktycznego, jak i zastosowanie do tego stanu odpowiednich norm prawnych, czyli przeprowadzenie przez niego interpretacji prawa. Kontrola skarbowa jest możliwa do czasu, gdy zobowiązanie podatkowe nie ulegnie przedawnieniu, a więc w okresie pięciu lat od końca roku, którego dotyczy samoobliczanie.
Podczas kontroli organ ustala nie tylko samą należność, lecz także odsetki za zwłokę liczone od czasu powstania zobowiązania podatkowego z mocy prawa, a więc dokonania przez podatnika samoobliczenia należności daninowych. Praktycznie mogą to być zatem odsetki za około sześć lat. Można więc przyjąć, że podatnik obciążony obowiązkiem interpretacji prawa daninowego ponosi daleko idące ryzyko gospodarcze.
Uwolnienie od obowiązku samoobliczania nie tylko zmniejsza to ryzyko, lecz także zwiększa pewność i bezpieczeństwo prawne. Jest to ważne, biorąc pod uwagę stan naszego prawa podatkowego, jego skomplikowanie, niespójność systemową, co powoduje, że nawet poprawna interpretacja przepisów daje często różne wyniki, o czym świadczą nierzadkie rozbieżności w orzecznictwie podatkowym.