Prawo telekomunikacyjne a internet: zjeść ciastko i mieć ciastko

Przygotowywana zmiana prawa telekomunikacyjnego będzie miała kluczowe znaczenie dla dalszego sposobu funkcjonowania sieci Internet w Polsce – uważają adwokat, wspólnik w Kancelarii Prawnej Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy oraz dyrektor generalny Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska

Publikacja: 27.04.2012 11:36

Xawery Konarski i Jarosław Sobolewski

Xawery Konarski i Jarosław Sobolewski

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Red

Projektowana regulacja dotyczy instalowania tzw. ciasteczek (cookies) w urządzeniach (np. komputerach) użytkowników podłączonych do sieci Internet. Są to niewielkie pliki tekstowe, wysyłane przez serwer odwiedzanej strony WWW i zapisywane na twardym dysku użytkownika. Zawierają one różne informacje o osobie korzystającej z danej witryny internetowej, w tym o historii jej połączeń z daną stroną. Informacje te odczytywane są przy kolejnych połączeniach przez podmiot (czy precyzyjniej serwer), który utworzył dane cookies. Dzięki temu możliwe jest automatyczne rozpoznawanie danego użytkownika, co z kolei pozwala na tworzenie np. spersonalizowanych serwisów WWW czy „koszyków zakupowych" w sklepach internetowych. Mechanizm ten wykorzystywany jest również powszechnie w marketingu internetowym, w celu dostosowania wyświetlanych dla danego użytkownika reklam do zawartości odwiedzanych przez niego stron internetowych.

Zmiany w dyrektywie E-Privacy

Urządzenia końcowe użytkowników zaliczane są do sfery ich prywatności. Z tych przyczyn przepisy prawa określają zasady dopuszczalnej ingerencji w nie osób trzecich, np. w drodze instalowania programów monitorujących aktywność użytkowników w sieci Internet czy zamieszczania cookies.

Zgodnie z dotychczasowym brzmieniem art. 5 ust. 3 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2002/58/WE („Dyrektywa o prywatności i łączności elektronicznej") wystarczające było poinformowanie o tym użytkownika wraz z zagwarantowaniem mu prawa do wyrażenia sprzeciwu. Dyrektywa 2009/136/WE zmieniła treść tego przepisu w ten sposób, że wprowadzono w nim wymóg uzyskania zgody użytkownika.

Na gruncie prawa polskiego odpowiednikiem zmienionego art. 5 ust. 3 dyrektywy 2002/58/WE jest art. 173 PT. Zgodnie z nim tzw. dane informatyczne, w tym pliki cookies, mogą być przechowywane w urządzeniach końcowych użytkowników pod warunkiem poinformowania o celu przechowywania danych i o sposobach korzystania z ich zawartości, a także braku wyrażenia przez użytkownika sprzeciwu wobec przechowywania takich informacji w jego urządzeniu końcowym. Przepis ten ma zostać zmieniony w ramach nowelizacji PT, nad którą właśnie trwają prace legislacyjne.

Nadzorujące ten proces Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji (MAiC) poinformowało, że w art. 173 PT przewiduje się wprowadzenie wymogu zgody na instalowanie cookies na cele reklamowe (marketingowe).

To nie oprogramowanie szpiegujące

Przepis art. 5 ust. 3 dyrektywy 2002/58/WE reguluje różnego rodzaju sytuacje, w których dochodzi do zamieszczania przez osoby trzecie danych informatycznych lub programów komputerowych w urządzeniach końcowych użytkowników. Podkreślono to wyraźnie w motywach 65. i 66. dyrektywy 2009/136/WE, w których dokonano rozróżnienia pomiędzy instalowaniem programów służących do ukrytego monitorowania działań użytkowników („oprogramowanie szpiegujące") oraz zapisywaniem tekstowych plików cookies.

W przypadku tych pierwszych trafnie podkreślono, że mogą one stanowić poważne zagrożenie dla prywatności użytkowników. Oprogramowanie to jest bowiem często instalowane w celu oszukania użytkownika (np. aplikacja zmieniająca ustawienia strony głównej w przeglądarce), jest ono również trudne do usunięcia lub odinstalowania. Tego rodzaju zagrożeń nie ma w przypadku cookies. We wszystkich bowiem najpopularniejszych typach przeglądarek internetowych użytkownik może wprowadzić takie ustawienia, że przeglądarka informuje go o zapisaniu cookies lub pyta o zgodę na ich zapisanie, możliwe jest też całkowite wyłączenie ich obsługi. Podkreślić należy również „pasywny" charakter cookies w tym znaczeniu, że nie są one programami komputerowymi (nie mogą więc przejmować cudzych danych), nie mogą też przenosić wirusów komputerowych.

Z powyżej wskazanych przyczyn postuluje się ustanowienie liberalniejszych zasad dotyczących użycia cookies niż „oprogramowania szpiegującego" (spyware).

Postulat ten został już zrealizowany w obecnie obowiązującym art. 173 PT, w którym wprowadzono odmienne zasady dla umieszczania w urządzeniach końcowych użytkowników „danych informatycznych" (ust. 1) oraz dla „instalowania oprogramowania" (ust. 3). W pierwszym przypadku, jako rodzącym mniejsze zagrożenie dla prywatności, użytkownikowi zagwarantowano prawo sprzeciwu, w drugim natomiast wprowadzono konieczność udzielenia przez niego zgody.

Naszym zdaniem obecna treść art. 173 PT już odzwierciedla, bez konieczności jej nowelizacji, intencję, która stała u podstaw nowelizacji przez prawodawcę europejskiego art. 5 ust. 3 dyrektywy 2002/58/WE.

Zgoda na cookies

W dyrektywie 2002/58/WE prawodawca unijny dopuścił możliwość konkludentnego (dorozumianego) wyrażenia zgody na użycie cookies. Zastosowanie tej konstrukcji napotyka istotny problem w przypadku obecnie obowiązującego prawa polskiego. Zgodnie bowiem z art. 174 pkt 1 PT zgoda „nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści".

Na gruncie dyrektywy możliwe jest wyrażenie zgody poprzez zastosowanie odpowiednich ustawień w przeglądarkach internetowych. Takie rozwiązanie przyjęto m.in. we Włoszech. W innych państwach (m.in. Czechy, Estonia) implementowano powyższy przepis, gwarantując użytkownikowi, podobnie jak w obecnym art. 173 ust. 1 pkt 1 PT, prawo wyrażenia sprzeciwu. Za tym rozwiązaniem przemawia brzmienie motywu 66. dyrektywy 2002/58/WE, w którym odwołano się do sformułowania „prawa do odmowy", rozumianego jako konieczność zapewnienia użytkownikom możliwości wyłączenia cookies.

Internet do przebudowy

Trudne do wyobrażenia są konsekwencje praktyczne ewentualnego ustanowienia obowiązku „wyraźnej" zgody na zamieszczanie cookies. Wprowadzenie w życie tego przepisu będzie wymagało przebudowania większości serwisów internetowych oraz całego łańcucha reklamowego w „polskim" Internecie. Po stronie użytkowników wymusi obowiązek wyrażania zgód podczas odwiedzania polskich stron internetowych.

Z uwagi na tzw. zasadę państwa pochodzenia podmioty zagraniczne mogą się więc znaleźć w korzystniejszej sytuacji niż polskie firmy internetowe. Ustawodawca powinien więc ze szczególną ostrożnością podchodzić do zmiany dotychczasowego status quo.

Projektowana regulacja dotyczy instalowania tzw. ciasteczek (cookies) w urządzeniach (np. komputerach) użytkowników podłączonych do sieci Internet. Są to niewielkie pliki tekstowe, wysyłane przez serwer odwiedzanej strony WWW i zapisywane na twardym dysku użytkownika. Zawierają one różne informacje o osobie korzystającej z danej witryny internetowej, w tym o historii jej połączeń z daną stroną. Informacje te odczytywane są przy kolejnych połączeniach przez podmiot (czy precyzyjniej serwer), który utworzył dane cookies. Dzięki temu możliwe jest automatyczne rozpoznawanie danego użytkownika, co z kolei pozwala na tworzenie np. spersonalizowanych serwisów WWW czy „koszyków zakupowych" w sklepach internetowych. Mechanizm ten wykorzystywany jest również powszechnie w marketingu internetowym, w celu dostosowania wyświetlanych dla danego użytkownika reklam do zawartości odwiedzanych przez niego stron internetowych.

Pozostało 85% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi