Rzeczoznawca w przetargach: jest problem

Czy powołanie rzeczoznawcy majątkowego jako biegłego do konkretnego postępowania administracyjnego jest objęte zakresem przedmiotowym prawa zamówień publicznych – zastanawia się Mirosław Gdesz i Przemysław Szustakiewicz

Publikacja: 06.11.2012 08:52

Rzeczoznawca w przetargach: jest problem

Foto: Rzeczpospolita

Red

Przyczynkiem do podjęcia tego tematu jest powszechne zjawisko organizowania przez organy administracji publicznej przetargów na wyłonienie biegłych rzeczoznawców majątkowych świadczących usługi wykonania operatu szacunkowego dla postępowań administracyjnych. Czy jednak taka procedura jest właściwa, biorąc pod uwagę charakter prawny opinii biegłego?

Enigmatyczny przepis

Kodeks postępowania administracyjnego zawiera enigmatyczną regulację co do instytucji biegłego w postępowaniu administracyjnym (art. 84 k.p.a.). Brak jest  szczegółowych rozwiązań co do powoływania biegłych oraz listy biegłych. Odmiennie niż w procedurze sądowej zasadą jest ponoszenie kosztów biegłego przez organ (art. 262 k.p.a.).  Postanowienie o powołaniu biegłego jest zdeterminowane przez dwa czynniki: przepisy proceduralne i konieczność wyjaśnienia przez osobę dysponującą specjalistyczną wiedzą wątpliwości, które pojawiły się w konkretnym postępowaniu administracyjnym. Dodatkowo art. 7 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami przewiduje wyłączną kompetencję rzeczoznawców majątkowych do określania wartości nieruchomości, definiując automatycznie krąg osób – rzeczoznawców majątkowych, które mogą być biegłymi. Trudno jednak wywieść z tego przepisu tezę, że każdy rzeczoznawca majątkowy posiada odpowiednią wiedzę, aby wycenić każdą nieruchomość. Zwyczajową praktyką organów jest brak sformalizowania czynności powołania biegłego,  tj. brak postanowienia o powołaniu biegłego. Opinia o wartości nieruchomości jest niejednokrotnie sporządzana jeszcze przed wszczęciem postępowania administracyjnego, np. w ramach ustalenia opłaty planistycznej czy adiacenckiej i to na podstawie umowy  cywilnoprawnej.

W sytuacji kiedy wyceniana jest nieruchomość zabytkowa  czy wywłaszczono hotel, sporządzenie opinii o wartości wymaga wiedzy specjalistycznej w tym zakresie. Tymczasem organizowanie przetargów i wyłanianie jednego rzeczoznawcy jako biegłego do wszystkich postępowań prowadzonych przez organ prowadzi do podważenia sensu instytucji biegłego. Organ ma przecież dysponować opinią biegłego, który posiada odpowiednią wiedzę do jej sporządzenia.

Co na to ustawa

Czy zatem powołanie rzeczoznawcy majątkowego jako biegłego do konkretnego postępowania administracyjnego jest objęte zakres przedmiotowym prawa zamówień publicznych.

Naszym zdaniem prawna konstrukcja opinii biegłego nie statuuje jej w katalogu przedmiotowym zamówień publicznych określonym w art. 2 pkt 13 p.z.p. Przepis ten określa zamówienia publiczne jako umowy na roboty budowlane, dostawy lub usługi. Niewątpliwie opinie biegłego nie mieszczą się w określonej w art. 2 pkt 2 p.z.p. definicji dostaw. Opinie biegłych sporządzane na potrzeby postępowania administracyjnego nie mieszczą się również w katalogu usług, o którym mowa w art. 2 pkt 10 p.z.p. w zw. z art. 2a. p.z.p. Przepisy te statuują „negatywno-pozytywną" definicję usług w zamówieniach publicznych. Usługi to zakup świadczenia, które nie jest dostawą lub robotą budowlaną, ale jednocześnie to świadczenie powinno mieścić się w katalogu usług określonym w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów z 28 stycznia 2010 r. w sprawie wykazu usług o charakterze priorytetowym i niepriorytetowym (DzU nr 13 poz. 68). W powyższym wykazie jednak nie figuruje usługa „opinia/ekspertyza biegłego".  Zadanie biegłego ogranicza się tylko do sporządzenia operatu szacunkowego, ale jego obowiązkiem jest również składanie dodatkowych wyjaśnień, udział w rozprawie administracyjnej itd.  Ponadto w pewnych sytuacjach konieczne może się okazać  sporządzenie opinii przez innego biegłego. Przy tym nie ma znaczenia dla tej kwestii objęcie usług biegłych VAT.

W świetle wyżej wskazanej definicji opinii biegłego podkreślającej jej związek z procedurą administracyjną wynika, że o powołaniu biegłego decydują przepisy innej niż p.z.p.  procedury – k.p.a. Tylko więc przepisy kodeksu mogą decydować o tym, kiedy i jak powołać biegłego.

Z całą stanowczością należy stwierdzić, że bycie biegłym w postępowaniu administracyjnym nie może być utożsamiane ze świadczeniem  usługi w rozumieniu p.z.p.

Ponadto, jak wskazują m.in. wyroki WSA w Olsztynie z 5 kwietnia 2012 r. (II SAB/Ol 9/12) oraz WSA w Białymstoku z 3 lutego 2011 r. (sygn. II SAB/Bk 79/10) procedura organizowania przetargów mających na celu wyłonienie rzeczoznawcy majątkowego doprowadza do  wydłużenia postępowań odszkodowawczych prowadzonych w trybie specustawy drogowej. Jak wskazał WSA w Białymstoku, w powołanym orzeczeniu „powołanie się przez organ na konieczność wyłonienia rzeczoznawcy majątkowego, który podejmie się sporządzenia operatu szacunkowego w trybie przetargu nieograniczonego może doprowadzić do sytuacji, w której kolejne przetargi nie zostaną rozstrzygnięte, a osoba wywłaszczona przez cały czas pozostawać będzie bez środków do życia, uprzednio utraciwszy dorobek życia".

Potrzebne zmiany

Postępowanie administracyjne jest determinowane przez określoną w art. 12 § 1 k.p.a. zasadę szybkości i prostoty postępowania. Tymczasem wszczynanie w jego trakcie dodatkowej procedury, której celem byłoby dopiero wyłonienie biegłego w oczywisty sposób dodatkowo wydłuży postępowanie.  Nadto o tym, czy należy powołać biegłego decyduje przebieg konkretnego postępowania. Niemożliwe jest, więc przewidzenie w danym roku budżetowym, jakie opinie będą potrzebne w postępowaniu i jaka będzie ich ilość. Organy administracji powołujące biegłych nie mogą zatem realizować obowiązku określonego w art. 13 ust. 1 p.z.p. wstępnego ogłoszenia informacyjnego o planowanych ogłoszeniach. Ustawodawca powinien jednak to zagadnienie jak najszybciej uregulować, aby wyeliminować wątpliwości. W szczególności należy rozważyć stworzenie sformalizowanej listy biegłych, np. rzeczoznawców, która byłaby prowadzona przez wojewodów lub samorządowe kolegia odwoławcze oraz przyznawanie wynagrodzenia biegłym nie na podstawie umowy, lecz postanowienia administracyjnego, co wymagałoby jednak zmian w k.p.a.

Mirosław Gdesz jest doktorem nauk prawnych, specjalistą z zakresu prawa nieruchomości.

Przemysław Szustakiewicz jest doktorem nauk prawnych związanym z Uczelnią Łazarskiego w Warszawie

Przyczynkiem do podjęcia tego tematu jest powszechne zjawisko organizowania przez organy administracji publicznej przetargów na wyłonienie biegłych rzeczoznawców majątkowych świadczących usługi wykonania operatu szacunkowego dla postępowań administracyjnych. Czy jednak taka procedura jest właściwa, biorąc pod uwagę charakter prawny opinii biegłego?

Enigmatyczny przepis

Pozostało 94% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi