Z chuliganami trzeba walczyć nie tylko na meczu

Przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych powinny być stosowane nie tylko w czasie i miejscu trwania meczu. Warto pomyśleć, by odpowiednie działania były podejmowane również przed i po imprezach masowych – proponuje prokurator Cezary Kąkol.

Publikacja: 03.09.2013 10:09

Red

Ustawa z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (dalej u.b.i.m.), jak sama jej nazwa wskazuje, ma za zadanie chronić różnego rodzaju dobra osób obecnych na imprezach masowych, a także prawidłowy i wolny od jakichkolwiek zakłóceń ich przebieg. Pominięto jednak w niej kwestie bezpieczeństwa wydarzeń sportowych czy rozrywkowych, które nie spełniają ustawowych kryteriów „masowości". Z meczem piłki nożnej, jako imprezą masową, mamy do czynienia dopiero wtedy, gdy liczba udostępnionych przez organizatora miejsc dla osób, ustalona zgodnie z przepisami prawa budowlanego oraz przepisami dotyczącymi ochrony przeciwpożarowej, wynosi nie mniej niż 1000.

Mecz jest imprezą masową dopiero, gdy liczba miejsc udostępnionych przez organizatora wynosi nie mniej niż tysiąc

Liczba ta jest taka sama w przypadku innych masowych imprez sportowych (np. zawodów żużlowych) organizowanych na stadionie albo na otwartym terenie. Gdy organizator udostępni mniejszą liczbę uczestników, wymogi dotyczące imprez masowych (np. w zakresie warunków bezpieczeństwa stadionów, udziału służb porządkowych, informacyjnych czy medycznych) nie będą go obowiązywać. Wskazany ustawowy próg udostępnionych miejsc jest więc bardzo wysoki, w szczególności, jeśli zważy się, że frekwencja na wielu meczach czy zawodach sportowych, głównie w niższych ligach, rzadko przekracza tysiąc osób.

Niejednokrotnie zdarza się, że sami organizatorzy, w celu uniknięcia konieczności stosowania rygorystycznej u.b.i.m. oraz obniżenia kosztów, specjalnie ustalają niższą liczbę miejsc, czy też na poziomie osławionych już 999. W takich przypadkach nie można również stosować przepisów karnych u.b.i.m., dotyczących odpowiedzialności uczestników czy organizatora. Wykluczona jest więc odpowiedzialność za niektóre przestępstwa, np. wniesienie lub posiadanie wyrobu pirotechnicznego (np. racy, petardy), wbiegnięcie na murawę boiska czy niespełnienie wymogów lub warunków bezpieczeństwa, a także za wykroczenia, np. zasłanianie twarzy w czasie imprezy.

Udostępnianie niższej liczby miejsc dla uczestników służy również „obchodzeniu" nałożonego przez wojewodę lub wójta, burmistrza lub prezydenta zakazu przeprowadzenia imprezy masowej. Wówczas sam mecz, jako impreza niemasowa, może się odbyć, a organizator unika odpowiedzialności karnej za przestępstwo z art. 58 ust. 1 u.b.i.m. za przeprowadzenie imprezy masowej wbrew zakazowi. Ponadto, w razie burd, nie ma możliwości przerwania takiej imprezy w trybie administracyjnym przez wskazane organy. Dochodzą do tego również konsekwencje proceduralne. W przypadku przestępstw i wykroczeń stadionowych obligatoryjne jest stosowanie trybu przyspieszonego, natomiast w razie odpowiedzialności na podstawie przepisów kodeksu karnego czy wykroczeń, takiego obowiązku nie ma. Jedynym przypadkiem, który pozwala na objęcie przepisami u.b.i.m. niewielkich imprez sportowych, jest art. 7 u.b.i.m. Wskazuje on, że w przypadku organizacji imprezy masowej zakwalifikowanej jako impreza masowa podwyższonego ryzyka, liczby udostępnionych przez organizatora miejsc dla osób wynoszą nie mniej niż np. 200 (w przypadku meczu piłki nożnej) oraz 300 (dla innej imprezy masowej na stadionie).

Głównie logistyka

Regulacje pozastadionowe zawarte w u.b.i.m. oraz w wydanych na jej podstawie aktach wykonawczych są bardzo ograniczone. Skupiają się np. na określeniu obowiązków i uprawnień związanych z przekazywaniem policji przez różne podmioty informacji dotyczących bezpieczeństwa imprez masowych, a także zasad ich gromadzenia, udostępniania itd. Ponadto, szczegółowe regulacje dotyczące zadań policji w sprawach imprez sportowych zawarto w – wydanych na podstawie ustawy o policji – zarządzeniach Komendanta Głównego Policji nr 213 (Dz.Urz. KGP z 2007 r. nr 5, poz. 49) oraz 982 (Dz.Urz. KGP z 2007 r. nr 17, poz. 129). Co ciekawe, w tym ostatnim, które dotyczy również imprez niemasowych, zdefiniowano pojęcia kibiców i pseudokibiców. Regulacje te znajdują zastosowanie np. do monitorowania osób udających się na mecz. Stworzeniu nadzwyczajnych regulacji o charakterze logistyczno-organizacyjnym w zakresie zapobiegania przestępczości pseudokibiców poza stadionami nie towarzyszyło stworzenie regulacji karnych czy procesowych. Popełnienie czynu zabronionego w czasie drogi na mecz lub bezpośrednio przed nim, a także po jego zakończeniu oraz w drodze powrotnej (np. w pociągu, na plaży, w pubie, na stacji benzynowej) – od strony prawnokarnej – podlega regulacjom ogólnym (np. udział w bójce lub pobiciu – art. 158 kodeksu karnego, branie czynnego udziału w zbiegowisku – art. 247 k.k., posiadanie niebezpiecznego przedmiotu w miejscu publicznym – art. 50a § 1 kodeksu wykroczeń czy zakłócenie porządku publicznego – art. 51 k.w.). Nie zawsze jest możliwe przyjęcie, że czyn taki miał charakter chuligański, co pozwala na orzeczenie wyższej kary, a także orzeczenie wobec sprawcy zakazu wstępu na imprezy masowe.

Fakt stypizowania w u.b.i.m. ekstraordynaryjnych regulacji mających zastosowanie wyłącznie w czasie i miejscu trwania imprezy masowej (np. naruszenie nietykalności cielesnej członka służby porządkowej lub informacyjnej, naruszenie miru zawodów sportowych lub imprezy masowej, rzucenie niebezpiecznym przedmiotem), przemawia za rozważeniem wprowadzenia odpowiednich zmian (materialnych i proceduralnych) dotyczących zachowań chuligańskich podejmowanych w związku z mającą się odbyć lub już przeprowadzoną imprezą masową.

Konieczna analiza

Ponadto, warto się zastanowić nad redefiniowaniem poszczególnych rodzajów imprez masowych i objęciem mniejszych wydarzeń sportowych, odpowiednimi i proporcjonalnymi do rangi i wielkości imprezy, rygorami administracyjnymi i karnymi w zakresie bezpieczeństwa.

Prawdą jest, że samo tworzenie nowych regulacji nie uchroni przed aktywnością przestępczą pseudokibiców. Jednak stworzenie instrumentów pozwalających na wzmożoną penalizację chuligańskich zachowań poza stadionem, przyspieszenie procedowania w tym zakresie oraz objęcie wymogami bezpieczeństwa również mniejszych imprez, może w istotny sposób ułatwić walkę z tym uciążliwym dla społeczeństwa zjawiskiem.

Ustawa z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (dalej u.b.i.m.), jak sama jej nazwa wskazuje, ma za zadanie chronić różnego rodzaju dobra osób obecnych na imprezach masowych, a także prawidłowy i wolny od jakichkolwiek zakłóceń ich przebieg. Pominięto jednak w niej kwestie bezpieczeństwa wydarzeń sportowych czy rozrywkowych, które nie spełniają ustawowych kryteriów „masowości". Z meczem piłki nożnej, jako imprezą masową, mamy do czynienia dopiero wtedy, gdy liczba udostępnionych przez organizatora miejsc dla osób, ustalona zgodnie z przepisami prawa budowlanego oraz przepisami dotyczącymi ochrony przeciwpożarowej, wynosi nie mniej niż 1000.

Pozostało 89% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi