Składki adwokackie: Nogal kreuje własny obraz rzeczywistości

Adwokat Andrzej Nogal w artykule pt. „Warszawska Rada Adwokacka nie potrafi odejść z honorem” postanowił uderzyć się w piersi z powodu błędów w uchwale finansowej Zgromadzenia Izby, której projekt, autorstwa adwokata Sławomira Zdunka, tak aktywnie w tygodniach poprzedzających Zgromadzenie wychwalał. Można by to uznać za zachowanie godne aprobaty, gdyby nie fakt, że za najwłaściwsze do uderzenia uznał on piersi … Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie.

Publikacja: 30.06.2014 19:18

Składki adwokackie: Nogal kreuje własny obraz rzeczywistości

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Red

Tym samym autor artykułu uznaje, że winy za wadliwą, sprzeczną z prawem zaś z ekonomicznego i rachunkowego punktu widzenia niewykonalną uchwałę finansową nie ponosi twórca jej projektu oraz ci, którzy projekt ten popierali. Winę za ten stan rzeczy ponosi, jego zdaniem, wyłącznie organ Izby, który przedstawił własną, odmienną od uchwalonej propozycję uchwały. Wpisuje się to płynnie w dotychczasowy nurt publicystyki autora, obwiniającej członków Rady za wszelkie zło otaczającego świata. Po raz kolejny jednak niewiele ma wspólnego z prawdą. Porównując tezy artykułu adwokata Nogala z treścią uchwały Okręgowej Rady Adwokackiej z 25 czerwca, zauważyć można, że autor nie tyle analizuje jej treść (od czego skądinąd wyraźnie ucieka: „nie wchodząc w merytoryczną dyskusję z tymi uwagami"), ile po raz kolejny kreuje własny obraz rzeczywistości.

W tej sytuacji, jako rzecznik prasowy Okręgowej Rady Adwokackiej czuję się w obowiązku przedstawić najważniejsze powody jej podjęcia (pełna treść uchwały wraz z uzasadnieniem dostępna jest na stronie internetowej Rady).

Zgromadzenie Izby w dniu 16 czerwca 2014 roku, w wyniku wniosku adwokata Sławomira Zdunka, przyjęło - nie rekomendowaną przez Radę - uchwałę finansową, ustalającą podstawową składkę od adwokatów wykonujących zawód na kwotę 120 zł. miesięcznie. Uchwała przewiduje wydatki ORA w kwocie 11.082.800 zł. Tymczasem zsumowanie poszczególnych pozycji preliminarza budżetowego uwzględniającego zmiany dokonane przyjętą uchwałą, wskazuje kwotę 10.693.900 zł., co daje różnicę w wysokości 388.900 zł. Błędy redakcyjne w projekcie uchwały i w samej uchwale powodują nierozstrzygalną wątpliwość, czy uchwała nie eliminuje z budżetu środków przeznaczonych na działalność ORA, której obowiązek wynika z ustawy Prawo o adwokaturze i z przepisów prawa korporacyjnego. Literalne brzmienie treści uchwały prowadzi do wniosku, że skreślono fundusze przeznaczone na doskonalenie zawodowe i na wizytacje kancelarii i spółek. W konsekwencji różnica pomiędzy zapisanymi w uchwale oraz określonymi w preliminarzu wydatkami wzrasta do niebagatelnej kwoty 1.370.900,00 zł. Uchwała sprzeczna jest też z art. 20 ust. 2 ustawy o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej. Ustala składkę dla prawników zagranicznych spoza UE na poziomie tożsamym ze składką podstawową, podczas gdy prawnicy ci powinni płacić połowę składki podstawowej. Wreszcie, podjęta uchwała zatwierdza budżet szkolenia aplikantów na rok 2013, a nie 2014.

W swoim artykule adwokat Nogal sformułował szereg kategorycznych twierdzeń. Żadne z nich jednak nie jest prawdziwe. Nieprawdą jest, jakoby Rada zwołała Nadzwyczajne Zgromadzenie Izby na 15 października. Uchwała stwierdza, że Rada uznała za konieczne zwołanie Nadzwyczajnego Zgromadzenia w drodze odrębnej uchwały oraz że Zgromadzenie to powinno odbyć się do dnia 15 października. Zarzut, jakoby z insynuowanych przez autora powodów, Rada nie chciała zwołać zgromadzenia „jak najszybciej" nie uwzględnia najwyraźniej doświadczeń związanych z frekwencją na ostatnich Zgromadzeniach oraz faktu, że rozpoczyna się właśnie sezon urlopowy, zaś we wrześniu odbywa się egzamin wstępny na aplikację adwokacką. Jak jednoznacznie wynika z art. 41 ust. 2 ustawy Prawo o adwokaturze oraz § 6 ust. 2 Regulaminu Krajowego Zjazdu Adwokatury oraz zgromadzeń izb adwokackich, Nadzwyczajne Zgromadzenie musi odbyć się w ciągu sześciu tygodni od zgłoszenia żądania zwołania.

Nie jest prawdą, jakoby Rada miała „powtórnie zmuszać adwokatów do przyjęcia jej budżetu z wysoką składką, w obronie izbowego Bizancjum, kosztownej biurokracji i własnych pensji". Rada zasygnalizowała konieczność zwołania Nadzwyczajnego Zgromadzenia „między innymi w celu przeprowadzenia dyskusji oraz przyjęcia prawidłowej pod kątem formalnoprawnym oraz zgodnej z zasadami budżetowymi, uchwały finansowej (budżetu) na rok 2014". Przedstawionym w uchwale celem zwołania Zgromadzenia jest zatem usunięcie wad przyjętej uchwały finansowej. Uchwała Rady z 25 czerwca w żadnym z jej punktów ani też w uzasadnieniu, wskazując na błędy podjętej uchwały finansowej, nie dotyka wysokości uchwalonej składki podstawowej ani też kwestii diet samorządowych.

Wbrew twierdzeniom autora artykułu, nie istnieje tryb sprostowania oczywistych omyłek pisarskich czy rachunkowych podjętej przez Zgromadzenie uchwały. Istnieje jedynie tryb sprostowania protokołu ze Zgromadzenia w przypadku, gdy treść uchwały podjętej różni się od treści zawartej w protokole. Adwokat Nogal postuluje rozwiązanie polegające na zmianie treści uchwały Zgromadzenia - jak należy się domyślać - przez samą Radę. Do tego Okręgowa Rada Adwokacka nie posiada kompetencji. Ponadto, nawet gdyby taką kompetencję przewidywały obowiązujące przepisy, w trybie sprostowania nie jest możliwe dowolne kwalifikowanie kwot wydatków do którejkolwiek z pozycji preliminarza budżetowego.

Rada nie ma prawnej możliwości zaskarżenia uchwały budżetowej Zgromadzenia. Zgodnie z art. 14 ustawy Prawo o adwokaturze, kompetencję taką posiadają jedynie Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej oraz Minister Sprawiedliwości. Okręgowa Rada Adwokacka nie zamierza zwracać się do żadnego ze wskazanych wyżej organów o zaskarżenie uchwały Zgromadzenia Izby. Zasadę adwokackiej samorządności oraz autonomii izb adwokackich postrzegamy także w aspekcie nie angażowania w sprawy Izby podmiotów wobec niej zewnętrznych.

Nie uważam za stosowne odnoszenia się do sformułowań o nieumiejętności „odejścia z honorem", „kurczowym trzymaniu się stołków przez skompromitowanych działaczy" czy „obiecanej dymisji i nowych wyborach". Autor artykułu wie zapewne o tym, że dziekan nie ma kompetencji do zdymisjonowania czy rozwiązania rady adwokackiej. Dziekan jak i poszczególni członkowie rady mogą być odwołani przez zgromadzenie izby lub podjąć decyzję o rezygnacji – in gremio lub indywidualnie.

Tym samym autor artykułu uznaje, że winy za wadliwą, sprzeczną z prawem zaś z ekonomicznego i rachunkowego punktu widzenia niewykonalną uchwałę finansową nie ponosi twórca jej projektu oraz ci, którzy projekt ten popierali. Winę za ten stan rzeczy ponosi, jego zdaniem, wyłącznie organ Izby, który przedstawił własną, odmienną od uchwalonej propozycję uchwały. Wpisuje się to płynnie w dotychczasowy nurt publicystyki autora, obwiniającej członków Rady za wszelkie zło otaczającego świata. Po raz kolejny jednak niewiele ma wspólnego z prawdą. Porównując tezy artykułu adwokata Nogala z treścią uchwały Okręgowej Rady Adwokackiej z 25 czerwca, zauważyć można, że autor nie tyle analizuje jej treść (od czego skądinąd wyraźnie ucieka: „nie wchodząc w merytoryczną dyskusję z tymi uwagami"), ile po raz kolejny kreuje własny obraz rzeczywistości.

Pozostało 84% artykułu
Opinie Prawne
Marek Isański: Można przyspieszyć orzekanie NSA w sprawach podatkowych zwykłych obywateli
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Maciej Gawroński: Za 30 mln zł rocznie Komisja będzie nakładać makijaż sztucznej inteligencji
Opinie Prawne
Wojciech Bochenek: Sankcja kredytu darmowego to kolejny koszmar sektora bankowego?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"