Reklama
Rozwiń

Arkadiusz Koper o postępowaniach dyscyplinarnych w samorządach zawodów zaufania publicznego

Postępowania dyscyplinarne w samorządach zawodów zaufania publicznego jak żadne inne obrosły mitami i legendami.

Aktualizacja: 07.01.2015 12:13 Publikacja: 07.01.2015 12:10

Arkadiusz Koper

Arkadiusz Koper

Media najczęściej pokazują domniemane kumoterstwo kolegów, którzy ponoć robią wszystko, by obwinionemu nic się nie stało. Nie będę ukrywał, że przez dziesiątki lat sądownictwa dyscyplinarnego w zawodach prawniczych były bez wątpienia i takie przypadki. Należy je   oczywiście potępiać.

To, co było rzadką patologią, staje się jednak w społecznym odbiorze normą. Wiadomo: „kolesie wszystko przykryją".  A ja nie mogę dać głowy za każdy z sądów dyscyplinarnych i za każdy z tysięcy wyroków, które rocznie w nich zapadają.  Jak jednak wieczni malkontenci wytłumaczą, że z końcem grudnia 2014 r. weszły w życie nowe przepisy o sądownictwie dyscyplinarnym radców prawnych i adwokatów, które wyraźnie zaostrzają to postępowanie? Dodam, że za zmianami stanowczo opowiadały się nasze samorządy. Trudno uwierzyć, iż profesjonalni prawnicy nie potrafią czytać ustaw i wbrew sobie optowali za rozwiązaniami dużo bardziej rygorystycznymi niż dotychczasowe.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”