Reklama
Rozwiń

Atak na Trybunał Konstytucyjny: co dalej?

Wysyłanie do sądu konstytucyjnego ludzi, których zaletą jest to, że są „swoi" oznacza, że politycy nie rozumieją, jaka jest rola tego sądu w demokratycznym państwie prawa – pisze adwokat Tomasz Tadeusz Koncewicz.

Publikacja: 27.11.2015 08:15

W świetle obecnego bezprecedensowego ataku na Trybunał Konstytucyjny i niedopuszczalnego wstecznego podważania wyboru sędziów dokonanego już przez Sejm starej kadencji, powstają pytania i wątpliwości: co dalej? Kto zostanie wybrany przez nowy Sejm, w jakim procesie, według jakich kryteriów, czy będą to sędziowie „z łapanki" wybrani według jednego kryterium „mierny, ale wierny"? Patrząc na to, co się dzieje wokół sądu konstytucyjnego z perspektywy Ameryki, polityczne odbijanie TK dowodzi, jak słabe są podstawy demokratycznego państwa prawa w Polsce, jak niska jest kultura polityczna i jak bieżąca polityka potrafi zniszczyć jeden z filarów państwa, który jeszcze kilka lat temu był w Europie wskazywany jako jeden z najbardziej efektywnych i poważanych sądów konstytucyjnych. Wobec nieubłaganie rysującej się rzeczywistości ponownego wyboru (kolejnych!) pięciu sędziów, kilka refleksji.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców