Reklama

Ułaskawienie Tomasza Wróblewskiego każe zapytać o art. 212 k.k.

Tomasz Wróblewski nie musi płacić 20 tys. zł grzywny, gdyż ułaskawił go prezydent Andrzeja Duda. To dobra wiadomość dla prasy.

Publikacja: 01.02.2017 07:57

Marek Domagalski

Marek Domagalski

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Poszło o tekst z maja 2010 r. w „Dzienniku Gazecie Prawnej", której Tomasz Wróblewski był wtedy redaktorem naczelnym (później był m.in. naczelnym „Rzeczpospolitej"), autorstwa Michała Fury, który opisywał, że polscy kolporterzy mają problemy finansowe, dlatego domagają się od wydawców wyższych marż, firmy zaś (jak jedna wymieniona z nazwy), balansując na krawędzi upadłości, nie płacą wydawcom („Prywatyzacja może uzdrowić Ruch").

Owa firma skierowała przeciw autorowi tekstu oraz Tomaszowi Wróblewskiemu prywatny akt oskarżenia o zniesławienie. Sąd rejonowy skazał obu dziennikarzy na kary grzywny – na podstawie art. 212 kodeksu karnego. Autora tekstu na zapłatę 50 tys. zł, natomiast Wróblewskiego na 60 tys. zł. Sąd okręgowy grzywny utrzymał, chociaż je zmniejszył odpowiednio do 14 tys. i 20 tys. zł.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Transparentny jak sędzia TSUE
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne
Reklama
Reklama