Polowanie na lisy

Chiński rząd na celowniku ma kilka kwestii. Wiele z nich będzie omawianych na zbliżającym się szczycie APEC. Najważniejsza jednak jest sprawa walki z korupcją w państwie.

Publikacja: 30.10.2014 12:00

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa

Szczyt APEC to doroczne spotkanie państw rejonu Azji i Pacyfiku (Asia-Pacific Economic Cooperation). Odbywa się od 1989 roku, edycja w 2014 będzie 26. z kolei. APEC to stowarzyszenie nieformalne, nie będące organizacją międzynarodową, bazujące jedynie na deklaracjach politycznych. Przywódcy państw Azji i Pacyfiku spotykają się, dyskutują, starają się rozwiązać bieżące problemy i na koniec robią sobie wspólne zdjęcie. Taki przekaz idzie w świat.

Przygotowania do szczytu

Tegoroczne spotkanie odbędzie się w Pekinie. Miasto coraz bardziej spowija smog, o czym usłyszeć było można podczas pekińskiego maratonu. Biegacze zmagali się w warunkach kilkukrotnie przekraczających normy stężenia niebezpiecznych dla zdrowia cząsteczek, teraz na kontakt z zanieczyszczeniem powietrza będą narażeni światowi przywódcy. Chiny chciałyby pozostawić po sobie lepsze wrażenie, dlatego mieszkańcy stolicy proszeni są o opuszczenie miasta na czas politycznego szczytu. Od 7 do 12 listopada Pekin będzie miał dodatkowe wakacje. Szkoły zostaną zamknięte, samochodów na drogach ma być mniej niż zwykle, a biura podróży już teraz dostały nakaz obniżania cen, by zachęcić ludzi do wyjazdów. Dla mieszkańców stolicy to dodatkowa gratka, ponieważ miesiąc wcześniej, na początku października cieszyli się już tygodniowym długim weekendem z okazji święta niepodległości.

Szczyt APEC i wcześniejsze świętowanie może odbić się w znaczący sposób na gospodarce. Według niektórych szacunków, co do których i tak nigdy nie można mieć stuprocentowej pewności (w końcu obecny premier Li Keqiang mówił pod koniec XX wieku, że poziom chińskiego PKB jest ustalany ręcznie bez związku z rzeczywistością) produkcja stali w niedalekiej od stolicy prowincji Hebei może w listopadzie spaść nawet o 10 proc. Na czas szczytu trzeba zadbać o czyste powietrze, dlatego i w Hebei i prowincji Szantung fabryki będą zmuszone do przestojów. 19 października podczas maratonu poziom zanieczyszczenia przekroczył 16-krotnie normy wyznaczone przez Światową Organizację Zdrowia.

Kolejne ważne spotkanie

APEC zapowiada się na szczyt najwyższego znaczenia. Kolejny w tym roku po październikowym spotkaniu państw Azji i Europy w Mediolanie, ma zgromadzić prezydenta Obamę, Putina i premiera Abe. Chińscy przywódcy będą rzecz jasna na miejscu. Ze względów dyplomatycznych może dojść do dawno niewidzianych spotkań i przywitań. Japoński szef rządu nie spotkał się jeszcze od początku kadencji z chińskim prezydentem, problematyczne mogą być japońsko-rosyjskie rozmowy. Trzeba będzie uważać na nałożone sankcje, ale jednocześnie nie podkopywać dalszej współpracy pod względem importowania surowców. W tle Chiny cały czas będą obecne jako główny przeciwnik wszystkich państw regionu Azji (szczególnie Południowo-Wschodniej) pod względem nieczystych i najczęściej niezgodnych z międzynarodowym prawem ambicji terytorialnych. Wobec tak ogromnych możliwości negocjacyjnych narażenie gospodarki na spadek w wysokości 0,3 – 0,5 proc. zdolności produkcyjnej w październiku i listopadzie jest kosztem niewielkim.

Na szczyt wybudowano specjalnie kolejny hotel, wille oraz centrum konferencyjne. Połączono jedno z drugim nową nitką autostrady. Organizowanie zjazdów APEC bywa kosztowne, ale chińskie władze nie chcą przyznać się do poniesionych kosztów. W 2007 roku goszczące przywódców APEC Sydney dało dodatkowe trzy dni wolnego mieszkańcom, a Hawaje w 2011 roku przeznaczyły blisko 10 mln dolarów na przygotowania (1,5 mln na kamery bezpieczeństwa i 7 mln na renowację lotniska). Mieszkańcy Pekinu chętnie sięgają po oferty wycieczek z obniżonymi cenami, zainteresowanie promocyjnymi pakietami wyjazdów w pierwszej połowie listopada miało wzrosnąć o 15 proc.

Akcja przeciwko korupcji

Chiny będą witać światowych przywódców w chwale rządu, który dodatkowo coraz lepiej radzi sobie z wewnętrzną korupcją. Najnowsze dane odnośnie akcji tropienia złych urzędników o kryptonimie „Polowanie na lisy 2014" informują o złapaniu ponad 100 niegodziwców, którzy ukrywali się za granicą. I to w zaledwie w 100 dni po rozpoczęciu obławy. Tegoroczne polowanie jest bardziej skuteczne niż to w 2013 roku. Ministerstwo bezpieczeństwa publicznego mówi o kolejnych 76 skorumpowanych biurokratach, którzy wyrazili dobrowolną chęć powrotu i poddania się procesom. Wszystkich podejrzanych jest co najmniej 180, 44 z nich miało związek z nadużyciami na kwoty dziesiątek milionów juanów. Akcja czyszczenia kraju z korupcji rozpoczęła się 22 lipca.

Skorumpowane lisy łapano w Malezji, Tajlalndii i pozostałych krajach APEC. Kampania antykorupcyjna ma być według chińskich zapewnień jednym z głównych tematów zbliżającego się szczytu. Na pewno będzie się też rozmawiać o wojsku i zwiększaniu budżetów na obronność. Nieprzypadkowo, na kilkanaście dni przed spotkaniem do sieci trafiło kilka zdjęć najnowszego, niewidocznego dla radarów chińskiego myśliwca J-31. Nie do końca wiadomo, czy są autentyczne i czy przypadkiem nie przedstawiają tej samej jednostki, której zdjęcia można już wcześniej było znaleźć w internecie. Jednak Chiny chwalą się nową technologią, a więcej mają zamiar pokazać podczas 10. dorocznej międzynarodowej wystawy sprzętu lotniczego rozpoczynającej się 11 listopada w mieście Zhuhai. Na forach entuzjastów militariów można znaleźć także fotografie najnowszych niewykrywalnych samolotów J-20, maszyn wczesnego ostrzegania KJ-500 oraz transportowych Y-20. Wszystkie odbywają loty testowe i wszystkie przygotowywane są na wszelki wypadek jako straszak na sąsiednie wobec Chin kraje Azji Południowo-Wschodniej. Bo zawsze może dojść do jakiegoś nieprzewidzianego incydentu. Tylko nie podczas szczytu APEC.

Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Polityczna intryga wokół AfD
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa surowcowa Ukrainy z USA. Jak Zełenski chce udobruchać Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Fotka z Donaldem Trumpem – ostatnia szansa na podreperowanie wizerunku Karola Nawrockiego?
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Rosyjskie obozy koncentracyjne
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Donald Trump, mistrz porażki
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne