Exit poll jako ostoja demokracji - analiza Wojciecha Pawlaka

Czy wyniki podane przez PKW, obciążone kompromitacją związaną z liczeniem głosów, podszyte nieufnością, stanowiące pożywkę dla teorii spiskowych oraz oskarżeń o wyborczy szwindel, mogą zostać uznane za „twarde dane" – zastanawia się były prezes TNS OBOP.

Publikacja: 19.11.2014 20:14

Exit poll jako ostoja demokracji - analiza Wojciecha Pawlaka

Foto: archiwum prywatne

W 1995 r. odbyły się najgorętsze wybory w historii postkomunistycznej Polski. Starcie Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego w II turze wyborów przyciągnęło do urn 68 proc. uprawnionych do głosowania (przypomnijmy dla porównania, że w II turze wyborów prezydenckich w 2010 r. zagłosowało 55 proc. wyborców).

Nic więc dziwnego, że w studiu TVP 1, która przygotowała „Wieczór wyborczy", panowało ogromne napięcie. Także dlatego, że po raz pierwszy po przełomie demokratycznym exit poll przeprowadzał samodzielnie polski OBOP, którym podówczas kierowałem (wcześniej badania takie dla TVP realizował niemiecki INFAS). Jakkolwiek byliśmy pewni poprawności proceduralnej badania, wiedza, że Kwaśniewski i Wałęsa idą łeb w łeb przy dużej frekwencji sprawiała, że prognozowanie było szczególnie trudne. Ale największym stresorem okazała się świadomość, że  następnego dnia wyniki naszej prognozy zostaną zweryfikowane przez twarde dane PKW.

Pozostało 82% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: W polityce walka z krzyżem to ryzykowny wybór
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin