Reklama

Remuszko: Unia Europejska patriotyczna

Każdemu według potrzeb?

Publikacja: 06.01.2015 14:16

Stanisław Remuszko

Stanisław Remuszko

Foto: rp.pl

Najpierw można zmienić pisownię języka ojczystego w życiu bieżącym, eliminując znaki diakrytyczne z internetów, telefonów, i komputerów. Potem weźmiemy się za portale i prasę papierową, wprowadzając – w imię wolności słowa oraz świętej zasady „róbta co chceta" – gramatyczne swobody i brzmieniowe równouprawnienie (potwór = potfur, brzuch = bżóh itp.). Kolejnym krokiem będzie aprobata dla używania w języku potocznym i medialnym takich pospolitych wyrazuf jak kar (samochód), gaj (facet), czy dżob (robota), zwieńczona edycją Ganc Noje Dykszynera PAN.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Roman Kuźniar: Powrót cielęcego proamerykanizmu
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz Groblewski: Edukacja zdrowotna, czyli po pierwsze nauczyciel, po drugie nauczyciel
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Bieda agenci z Telegrama atakują lotniska
felietony
Marek A. Cichocki: Tak skończyła się walka globalnego liberalizmu i kulturowej lewicy z konserwatyzmem
felietony
Estera Flieger: Platforma Obywatelska jest niereformowalna
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Przed ponownym otwarciem granicy Łukaszenko powinien uwolnić Poczobuta
Opinie polityczno - społeczne
Zaufanie do sądów dramatycznie maleje. Podobnie jak szanse na wyjście z pata
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nieinternetowy felieton o upływie czasu i dystansie
Reklama
Reklama