Reklama
Rozwiń

Paweł Łepkowski: Sędzia Tomasz Szmydt jak szpieg Stirlitz? Bzdura

Od czasu upadku Związku Sowieckiego tysiące uśpionych szpiegów rosyjskich czeka na swoje zadania wywiadowcze w każdym zakątku świata. Nigdy i pod żadnym pozorem się nie ujawniają. To zasada fundamentalna.

Publikacja: 13.05.2024 17:41

Tomasz Szmydt

Tomasz Szmydt

Foto: PAP/Rafał Guz

Polskie media od kilku dni żyją wstydliwą dla naszego kraju sprawą wniosku azylowego złożonego przez sędziego warszawskiego WSA Tomasz Szmydta na Białorusi. Opinia publiczna jednoznacznie uznała, że sędzia Szmydt musiał być współpracownikiem lub agentem Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej (SWR FR). Nikt jednak nie pokusił się o rzetelną analizę, jakie zadania wywiadowcze dla Federacji Rosyjskiej miałby realizować były już sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, zatrudniony swego czasu także Krajowej Radzie Sadownictwa.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama