Reklama
Rozwiń

Artur Ilgner: Upiór w Belwederze

Po co mam się wymądrzać, narzucać czytelnikom swoją traumę i ponurą refleksję. Wiem jedno: wcześniej czy później nasz upiorny prezydent zakrztusi się wisienkami z tortu swojej prezydentury.

Publikacja: 07.02.2024 11:33

Artur Ilgner: Upiór w Belwederze

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Co prawda Andrzej Duda mieszka na stałe w Pałacu Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu, a nie Belwederze, i tam skrywa się przed demonstrantami, a także ukrywa prawomocnym wyrokiem skazanych przestępców, których z sobie tylko wiadomych powodów nazywa więźniami politycznymi, tam przytula ich jak siostra zakonna dzieciątka w sierocińcu – niemniej, nie znajduję lepszego porównania per analogiam, do znanej powieści Gastona Leroux z początków XX wieku – „Le Fantôme de l’Opéra” („Upiór w operze”), wielokrotnie inscenizowanej i ekranizowanej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens