Jacek Nizinkiewicz: Premier zawdzięcza sukces Tuskowi

PiS nie przegłosowałoby w Sejmie ustawy o Sądzie Najwyższym wbrew koalicjantowi i bez wsparcia Koalicji Obywatelskiej oraz części opozycji.

Publikacja: 16.01.2023 03:00

Mateusz Morawiecki (na zdjęciu) powinien podziękować Tuskowi za wsparcie. Tymczasem szef rządu dzięk

Mateusz Morawiecki (na zdjęciu) powinien podziękować Tuskowi za wsparcie. Tymczasem szef rządu dziękuje koalicyjnej Solidarnej Polsce, która zagłosowała przeciwko zmianom.

Foto: PAP/Piotr Nowak

Największym zwycięzcą piątkowego głosowania nad zmianami w sądownictwie jest premier Mateusz Morawiecki. Ugrupowanie, które reprezentuje, nie tylko wygrało głosowanie wbrew koalicyjnej Solidarnej Polsce, części członków PiS i opozycji, ale również Polska jest bliżej wypełnienia kamieni milowych i wypłaty środków z KPO. Szef rządu liczy, że fundusze wpłyną do Polski jeszcze przed wyborami.

Premier wysyła Polakom jasny sygnał: walczymy o środki z KPO, nie jesteśmy antyunijni. Komisja Europejska po nowelizacji ustawy wiatrakowej nie będzie mogła w nieskończoność mnożyć trudności wobec Polski i środki prędzej czy później popłyną. Sama decyzja o ich odblokowaniu poprawi sytuację finansową Polski, o czym szef rządu mówił w RMF FM. W tej samej rozmowie Morawiecki nie chciał przyznać, że bez głosów KO nie udałoby się przeforsować nowelizacji ustawy o SN. A prawda jest taka, że premier ma dług wdzięczności wobec Donalda Tuska.

Czytaj więcej

Coraz bliżej KPO. PiS apeluje do Senatu, opozycja podzielona

Teoretycznie KO nie musiała wstrzymywać się od głosu. Mogła być przeciwko ustawie, podobnie jak Polska 2050. Wtedy projekt przepadłby i negocjacje wróciłyby do punktu zero. Ale praktycznie Tusk, jako były premier, lider opozycji i polityk pretendujący do funkcji szefa rządu nie mógł się zachować inaczej, niż głosując za odblokowaniem pieniędzy unijnych dla Polski. Zachował się odpowiedzialnie, stając ramię w ramię z PiS, mimo że traci na tym politycznie. PO straci głosy najbardziej radykalnych przeciwników PiS, ale zachowała się propaństwowo. Morawiecki powinien podziękować Tuskowi za wsparcie. Tymczasem szef rządu dziękuje koalicyjnej Solidarnej Polsce, która zagłosowała przeciwko zmianom. Nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, na której tak zależało PiS, SP nazywa „ustawą niekonstytucyjną" i „podyktowaną przez eurokratów”. Przeciwko niej głosowało aż 22 posłów PiS, a Antoni Macierewicz demonstracyjnie wyciągnął kartę do głosowania. SP zapowiada, że w sprawie ustawy wiatrakowej również zagłosuje inaczej niż PiS. Bez głosów części opozycji ustawa nie przejdzie.

W polityce logikę i honor zawsze wypiera gra interesów. Jednak jest jeszcze coś takiego jak wiarygodność. A tę partia Zbigniewa Ziobry traci niczym Paweł Kukiz. Polacy nie ufają ministrowi sprawiedliwości, a Solidarna Polska nie liczy się w sondażach poparcia społecznego. Nie udaje się jej podbierać wyborców Konfederacji, która po wewnętrznych perturbacjach odbudowuje swoje poparcie.

Dzisiaj polityczne życie Ziobry zależy od Kaczyńskiego. SP pozostając w koalicji, mimo oskarżania PiS o antypolskie i niesuwerenne decyzje – traci wiarygodność i sprawczość. Głosowanie nad nowelizacją ustawy o SN pokazało, że bez Ziobry PiS może znaleźć poparcie w Sejmie. Jeśli przyjdzie do układania lista wyborczych, Ziobro będzie dla Kaczyńskiego niczym Kukiz, petentem bez politycznej siły, który ograł się sam.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Strategiczna porażka prezesa PiS

Tę rozgrywkę wygrał Morawiecki. Ziobrystom została polityka twitterowego stroszenia piórek, która poza informacyjnym szumem, nie ma znaczenia.

Największym zwycięzcą piątkowego głosowania nad zmianami w sądownictwie jest premier Mateusz Morawiecki. Ugrupowanie, które reprezentuje, nie tylko wygrało głosowanie wbrew koalicyjnej Solidarnej Polsce, części członków PiS i opozycji, ale również Polska jest bliżej wypełnienia kamieni milowych i wypłaty środków z KPO. Szef rządu liczy, że fundusze wpłyną do Polski jeszcze przed wyborami.

Premier wysyła Polakom jasny sygnał: walczymy o środki z KPO, nie jesteśmy antyunijni. Komisja Europejska po nowelizacji ustawy wiatrakowej nie będzie mogła w nieskończoność mnożyć trudności wobec Polski i środki prędzej czy później popłyną. Sama decyzja o ich odblokowaniu poprawi sytuację finansową Polski, o czym szef rządu mówił w RMF FM. W tej samej rozmowie Morawiecki nie chciał przyznać, że bez głosów KO nie udałoby się przeforsować nowelizacji ustawy o SN. A prawda jest taka, że premier ma dług wdzięczności wobec Donalda Tuska.

Opinie polityczno - społeczne
Dubravka Šuica: Przemoc wobec dzieci może kosztować gospodarkę nawet 8 proc. światowego PKB
Opinie polityczno - społeczne
Piotr Zaremba: Sienkiewicz wagi ciężkiej. Z rządu na unijne salony
Opinie polityczno - społeczne
Kacper Głódkowski z kolektywu kefija: Polska musi zerwać więzi z izraelskim reżimem
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Wybory do PE. PiS w cylindrze eurosceptycznego magika
Opinie polityczno - społeczne
Tusk wygrał z Kaczyńskim, ograł koalicjantów. Czy zmotywuje elektorat na wybory do PE?