Reklama
Rozwiń

Braun: Zadłużona telewizja

Nie ma nic złego w tym, że polski rząd wspiera publicznego nadawcę. Jednak nic nie wskazuje, by kolejne, liczące nawet kilkaset milionów złotych, pożyczki dla TVP przełożyły się na jakość jej oferty – pisze były prezes telewizji publicznej.

Aktualizacja: 04.09.2017 21:35 Publikacja: 04.09.2017 20:10

Braun: Zadłużona telewizja

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Na początek rytualne zastrzeżenie: uważam, że media publiczne są ważne i potrzebne, a ich finansowanie z publicznej kasy jest w pełni uzasadnione. Tak jest we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Największe stacje, jak niemieckie ARD i ZDF, dostają z powszechnej opłaty audiowizualnej kilkadziesiąt razy więcej środków niż TVP.

Pieniądze te, rozliczane zgodnie z przepisami dyrektywy europejskiej, służą realizacji zadań obejmujących także rozrywkę, produkcję seriali itp. Także w Polsce środki publiczne, czyli abonament radiowo-telewizyjny, choć pokrywają tylko niewielka część potrzeb TVP, są bardzo precyzyjnie rozliczane.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens