Dziś dwudziesta rocznica traktatu Polski i RFN o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 roku. W rocznicowej aurze opublikowany został w tym tygodniu sondaż instytutu Allensbach na temat wzajemnego postrzegania się Polaków i Niemców. Część mediów opublikowała wyniki badań z użyciem typowych już górnolotnych tytułów, jak "świetlana przyszłość" czy "cenny podarek na rocznicę". Czy o relacjach polsko-niemieckich nie można pisać rzeczowo bez emfazy pojednania ale i bez kąśliwości? Zajrzyjmy jednak do samego sondażu. Zacznijmy od ogólnej obserwacji. Większość Niemców i Polaków uważa, że w ciągu ostatniej dekady relacje obu państw się polepszyły. 49 proc. Polaków i 40 proc. Niemców sądzi, że poprawiły się „trochę". 20 proc. Polaków i 25 proc. Niemców uważają, że nasze relacje poprawiły się „znacznie". Aż 73 proc. Niemców miało pozytywne wrażenia z wizyty w Polsce. W wypadku Polaków podobne wrażenie miało 66 proc ankietowanych. To pozytywne dane pokazując ,że obie strony swobodnie czują się w czasie wizyt w swoich krajach. Co charakterystyczne dla myślenia obu narodów o swoich krajach - w opinii Polaków - Niemcy są na pierwszym miejscu listy pożądanych partnerów, z którymi należy ściśle współpracować . Dla Niemców na pierwszej pozycji jest USA, a Polska jest dopiero na dziewiąta - po Francji, Chinach, Rosji, Austrii Wielkiej Brytanii, Japonii i Holandii.
Jak się okazuje – wbrew stereotypom – to Niemcy są bardziej proamerykańscy niż Polacy. Jednocześnie Rosja, budząca słuszne obawy u wielu Polaków, znajduje się na wysokiej czwartej pozycji wymarzonych partnerów strategicznych Niemców.
Można więc odnieść wrażenie, że Polacy wyraźnie nadal zafascynowani poziomem gospodarczym RFN wciąż uważają, że Polska droga do Europy wiedzie przez Niemcy – podczas gdy nasi zachodni sąsiedzi widza się raczej w roli global-playerów, czyli państwa kooperującego, jak równy z równym z mocarstwami lub mającymi specjalne relacje z wybranymi sąsiadami, takimi jak Austriacy czy Holendrzy, czy wreszcie Polska. Tylko 31 proc. Niemców uznaje Polskę za kraj, z którym należy blisko współpracować.