Reklama
Rozwiń
Reklama

Maciejewski: Nie trzeba głośno mówić

W demokracji, a zwłaszcza demokracji w stanie wojny i zagrożenia, najważniejsze jest nie to, co się wie, tylko to, o czym się milczy.

Publikacja: 23.04.2019 18:50

Maciejewski: Nie trzeba głośno mówić

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Może dlatego, że Izraelczycy i Ukraińcy toczą niekończącą się wojnę, wojnę, która stała się dla nich tym, czym dla nas jest pokój – stanem zwyczajnym, tłem dla codziennej krzątaniny. A może dlatego, że wybierali swoich przywódców w odstępie kilku tygodni, a my żyliśmy ich decyzją, bo z jednymi i drugimi raz łączy, innym razem dzieli, ale zawsze boleśnie splątuje nas historia. Ale głównie chyba dlatego, że przy wszystkich tych zbiegach dat i okoliczności Izrael i Ukraina to dzisiaj dwie doskonale sprzeczne odpowiedzi na to samo pytanie. Z tych wszystkich powodów od momentu ogłoszenia zwycięstwa Wołodymyra Zełenskiego nie mogę przestać myśleć o książce izraelskiego dziennikarza Ronena Bergmana.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
felietony
Estera Flieger: Słowiki umierają w ciszy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Zerka: Amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa. Jaki plan B powinna mieć Polska?
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Szczyt OUBZ. Koalicja niechętnych do pomocy Putinowi
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Kto się zajmie bezpieczeństwem Polski?
felietony
Jerzy Surdykowski: Bezsilność - od powstańców listopadowych do czasów obecnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama