Reklama

Nie zabijaj. I nie rań

Szykowałem następny blogowy wpis o zabijaniu zwierząt ze względów religijnych. Tymczasem ze względów religijnych pozabijano ludzi.

Publikacja: 12.01.2015 20:39

Stanisław Remuszko

Stanisław Remuszko

Foto: rp.pl

Z jednej strony jest już po ptokach. Owszem, fanatycy zamordowali kilkanaście bezbronnych osób, ale odpowiednie służby szybko wyśledziły morderców i przykładnie ich zastrzeliły, ulicami Paryża zaś przeszła poprawna wielotysięczna manifestacja w obronie zagrożonych europejskich wartości. Politycy z najwyższych półek krajowych i międzynarodowych zgodnie wyrazili przed kamerami i mikrofonami swe święte oburzenie, media mają robotę na długie styczniowe wieczory. a odbiorcy – w ciepełku domowych pieleszy – mogą sobie spokojnie przebierać w autorytatywnych opiniach papierowych i elektronicznych. Cisza, spokój, było, minęło...

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Stefan Szczepłek: Po co nam poprawność językowa, jak wygrywają inteligenci z siłowni
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Rekonstrukcja połowicznym sukcesem, ale Szymon Hołownia uprawia dywersję
Opinie polityczno - społeczne
Adam Bodnar ofiarą polityki, w której nie ma miejsca na kompromis
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Prekonstrukcja rządu. Jak Donald Tusk może jeszcze uratować władzę
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Protesty antyimigranckie, czyli czy górale zatęsknią za arabskimi turystami?
Reklama
Reklama