Reklama
Rozwiń

Koszmarne normy in vitro

Ustawa o in vitro powinna całkowicie zakazać przeprowadzania takich zabiegów. Nie ma bowiem innej drogi wyjścia z matni, w jaką wprowadzają nas rzecznicy przemysłu medycyny reprodukcyjnej – pisze publicysta.

Publikacja: 09.02.2015 21:50

Tomasz P. Terlikowski

Tomasz P. Terlikowski

Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek

Sprawa szczecińska – gdy podczas zabiegu in vitro nasienie ojca połączono z komórką jajową nie jego żony, ale innej kobiety – nie jest, niestety, jednostkowym, dramatycznym błędem medycznym, ale... dowodem na głęboką patologię, jaką jest procedura in vitro. Bez wycofania się z finansowania biznesu zapłodnienia pozaustrojowego, a także zakazania poczęcia w szkle nie da się uniknąć podobnych, a być może o wiele większych skandali. Wykluczanie klinik z programu rządowego, kierowanie spraw do prokuratury nie uzdrowi sytuacji, ponieważ ona – z samej natury in vitro – pozostaje chora. I co gorsza, niszczy tkankę społeczną i rodzinę.

Sprawa matki i dziecka ze Szczecina jest doskonałym dowodem na potwierdzenie tej ostatniej tezy. Otóż w sensie ścisłym, prawnym kobieta, która twierdzi, że nie jest matką swojego dziecka, nie ma racji. Wedle polskiego prawa, zmienionego zresztą na potrzeby przemysłu in vitro, matką jest kobieta, która urodziła, a co do faktu narodzin nikt tu nie ma wątpliwości. A jeśli tak jest, to nie ma wątpliwości, że kobieta jest matką swojego dziecka, i nie ma powodów, żeby się z tym nie zgadzać.

Oczywiście mam świadomość, że większość czytelników z takim postawieniem sprawy się nie zgodzi, a i mnie nie jest ono bliskie. Każdy z nas ma świadomość, że macierzyństwo biologiczne to nie tylko sam fakt noszenia dziecka w swoim łonie i późniejszych narodzin, ale także pochodzenia biologicznego, genetycznego. Więzy krwi, a dziś powiedzielibyśmy – genów, fundują (choć go nie wyczerpują) rodzicielstwo. Prawo zaś, które tego nie dostrzega, rozmija się z rzeczywistością i ludzkimi najgłębszymi emocjami.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Populizm zabija strefę Schengen
felietony
Szantażowanie Hołowni, czyli szlachta składa protesty wyborcze