Aktualizacja: 22.07.2015 21:52 Publikacja: 22.07.2015 21:52
Pierwszy polski słup graniczny nad Odrą wkopany 27 lutego 1945 r. w Czelinie
Foto: Rzeczpospolita
Granica na Odrze i Nysie Łużyckiej jest dziś czymś, czego państwo polskie i Polacy zdają się wstydzić. Tymczasem odsuwanie się od ziem zachodnich jest błędem, który może w przyszłości być nie do nadrobienia.
Polacy po 1939 roku stracili na ponad 50 lat wpływ na losy swojej ojczyzny. O granicach naszego kraju decydowały obce mocarstwa. Terytorium Polski przesunięto ze wschodu na zachód, w okolicznościach, które trudno nazwać korzystnymi. W tym roku mija 70. rocznica ustanowienia granicy Polski na Odrze i Nysie Łużyckiej. Informację o tym wydarzeniu można spotkać w nielicznych mediach, jakby był to powód bardziej do wstydu niż do pamiętania. I choć faktycznie nie jest on powodem do chluby, to granica na Odrze jest godna większej uwagi, a tereny przyznane Polsce po 1945 roku wymagają większej troski państwa o zachowanie ich kulturowej polskości.
Ułaskawienie Huntera Bidena przez prezydenta USA to prezent dla populistycznej prawicy, która podważa zaufanie do rządów prawa i wolnych mediów. Decyzja wzmacnia narrację o korupcji elit i rzuca cień na instytucje gwarantujące liberalną demokrację.
W szkole powinno być miejsce dla nauki o filozofii, etyce, ale też o głównych systemach religijnych. A przede wszystkim – o miejscu Boga w otwartym społeczeństwie. Bo dlaczego naukę o zdrowiu fizycznym uznajemy za ważną, a o zdrowiu moralnym już nie?
Skrzywdzeni powinni być obecni i włączani do działań Kościoła w walce z pedofilią. Potrzebna jest determinacja ze strony biskupów. Warto jasno powiedzieć: to, co poprzez spotkanie z 19 listopada zapoczątkowali, powinno stać się praktyką również instytucji państwowych powołanych do zwalczania nadużyć, dyskryminacji czy nierównego traktowania.
Trwają protesty przeciwko wprowadzeniu do szkół przedmiotu „Edukacja zdrowotna”. W obronie pomysłu stanęli eksperci, intelektualiści, osoby pracujące z dziećmi i znające ich problemy. Jakie mają argumenty? Publikujemy ich list otwarty.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Czy jako państwo i jako społeczeństwo jesteśmy na to w ogóle gotowi? Czy nasi politycy, tak aktywni w wewnętrznych szarpaninach i przepychankach, rozumieją powagę odpowiedzialności, której po zakończeniu wojny w Ukrainie będą musieli sprostać? Nie mam pewności.
Zielone Orły „Rzeczpospolitej” to nagroda dla tych, którzy chcą dbać o czyste środowisko i zieloną transformację na różnych poziomach – na poziomie gospodarczym, samorządowym, organizacji pozarządowych – mówił Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, podczas rozdania nagród dla najbardziej zasłużonych w obszarze ekologii osób, organizacji i firm.
Nasza waluta we wtorkowe popołudnie nieznacznie traciła na wartości. Rynki zwracają oczy w kierunku Korei Południowej.
Już nie 5, ale 7,5 procent od ceny zakwaterowania będzie wynosić podatek noclegowy w Berlinie. Taką decyzję podjęły władze stolicy Niemiec. Branża turystyczna protestuje.
Złoty próbuje się umacniać. Pomaga mu w tym cofnięcie amerykańskiego dolara.
30-letni kierowca ciężarówki z Polski doprowadził do chaosu na niemieckiej autostradzie. Został aresztowany w po tym jak doprowadził do serii wypadków taranując 50 samochodów. Na skutej tego rannych zostało co najmniej 19 osób.
Kampania prezydencka 2025 jeszcze formalnie się nie zaczęła, ale i tak trwa w najlepsze. Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Karol Nawrocki oraz pozostali kandydaci rywalizują jednak też z wyobrażeniami o sobie, które ukształtowała przeszłość.
Mieszkańcy Offenbachu, Gelsenkirchen i Duisburga mają najniższą siłę nabywczą w Niemczech. Z kolei Starnberg może sobie pozwolić na dwa razy więcej.
Pomimo sankcji, do Rosji trafia coraz więcej ciężarówek niemieckich producentów. Jednym z pośredników mogą być Chiny. Putin potrzebuje transportu do prowadzenia wojny przeciwko Ukrainie.
Prowadzona przez kierowcę z Polski ciężarówka staranowała na autostradach A46 i A1 w Nadrenii Północnej-Westfalii 50 samochodów. 26 osób zostało rannych, w tym osiem ciężko. 30-letni mężczyzna został zatrzymany.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas