Neil Gorsuch, pierwszy sędzia Trumpa

Nominowany Neil Gorsuch krytycznie odnosi się do koncepcji „żyjącej konstytucji", czyli interpretowania prawa z duchem czasu a nie jego literą – twierdzi prawnik z Intytutu Ordo Iuris.

Aktualizacja: 22.02.2017 21:42 Publikacja: 22.02.2017 20:00

Neil Gorsuch, pierwszy sędzia Trumpa

Foto: rp.pl

tymoteusz zych

Nominowanie przez Donalda Trumpa Neila Gorsucha na sędziego Sądu Najwyższego powinno zakończyć trwający przez ostatni rok impas, w wyniku którego jedno z miejsc w Sądzie Najwyższym pozostawało puste. Może on wzmocnić pozycję zwolenników ścisłej interpretacji Konstytucji w sądzie, który na przestrzeni ostatnich lat wydał wiele kontrowersyjnych rozstrzygnięć budzących sprzeciw nie tylko amerykańskich obrońców życia, małżeństwa i rodziny, ale też prawników, którym bliskie są podstawy amerykańskiego ustroju konstytucyjnego i idea rządów prawa.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
felietony
Przegląd kadr i atestacja stanowisk pracy w rządzie Donalda Tuska
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Pietryga: Polska skręca na prawo. Czy Donald Tusk popełnił strategiczny błąd?
Opinie polityczno - społeczne
Pięć najważniejszych wniosków po I turze, którą wygrali Kaczyński i Tusk
Opinie polityczno - społeczne
Marek Cichocki: Kluczowa dla Polski jest zdolność budowania relacji z USA
Opinie polityczno - społeczne
Hity i kity kampanii. Długa i o niczym, ale obfitująca w debaty