Listy do „Rzeczpospolitej”

Nie ma potwierdzonego przypadku, że ktoś nie dodzwonił się na numer 112.

Publikacja: 17.08.2017 23:14

Nawiązując do artykułu pt. „Telefon głuchy jak numer 112" opublikowanego w „Rzeczpospolitej" 27 lipca br., podkreślamy, że dzięki przyjętym mechanizmom od wprowadzenia systemu powiadamiania ratunkowego w obecnym kształcie, tj. od początku 2014 r., nie ma ani jednego potwierdzonego przypadku niedodzwonienia się na numer 112.

Wręcz przeciwnie – zarówno prowadzone ćwiczenia, jak i realne awarie centrów powiadamiania ratunkowego (CPR) pokazały, że ruch alarmowy z wyłączonego centrum niezwłocznie jest przełączany do ośrodka zastępującego. Średni czas oczekiwania dzwoniącego na odebranie połączenia przez CPR wynosi dziewięć sekund. Dlatego nie możemy się zgodzić z nieprawdziwym i krzywdzącym tytułem artykułu: „Telefon głuchy jak numer 112". Jeszcze raz podkreślamy, że w obecnym kształcie systemu powiadamiania ratunkowego nie ma ani jednego potwierdzonego przypadku niedodzwonienia się na numer 112.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Szymon Hołownia w debacie TVP przeczył sam sobie
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Debaty, czyli nie chcą, ale muszą
Opinie polityczno - społeczne
Pytania, na które Karol Nawrocki powinien odpowiedzieć podczas debaty prezydenckiej
felietony
Marek A. Cichocki: 80 lat po wojnie Polska staje przed olbrzymią szansą
analizy
Włoski historyk Massimiliano Signifredi: Obiecujący początek papieża Leona XIV