Aktualizacja: 23.01.2018 20:55 Publikacja: 23.01.2018 20:55
Foto: 123RF
Tym pierwszym coraz częściej odbija przysłowiowa palma. Już pomijam takie drobiazgi jak niepoważne podejście do samego procesu rekrutacyjnego i spóźnianie się czy wręcz nieprzychodzenie na spotkania. Jestem w stanie przełknąć również średnio dobrze dobrany ubiór, bo sam lubię chodzić na luzie.
Nie rusza mnie także zachowanie kandydatów i w trakcie rozmowy potrafię puścić mimo uszu teksty godne rynkowego „Janusza" czy w wersji żeńskiej „Grażyny". To wszystko jest niczym wobec kłamstwa, jakie następuje prawie zawsze pod koniec rozmowy, gdy przychodzi do określenia warunków finansowych. W przypadku, gdy mam określony budżet i mogę się nim podzielić z kandydatem, sprawa jest czysta. Niestety, zazwyczaj muszę zatrzymać tę informację dla siebie, oczekując deklaracji ze strony kandydata (nie cierpię tej sytuacji i wolałbym mieć zawsze pozwolenie na podawanie kandydatom widełek wynagrodzenia). I tu zaczyna się to tytułowe targowisko płacowej próżności.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas