Reklama

Czy warto płacić za wjazd do centrum

Narażę się tłumom kierowców, ale ja – zdeklarowany zwolennik wolnego rynku, niskich podatków i ograniczonego państwa – uważam opłaty za wjazd autem do centrów miast za pomysł sensowny. I będę ostatnim, który obsobaczy rząd PiS za tę propozycję, bo akurat ona, w przeciwieństwie do wielu innych inicjatyw tej ekipy, np. wprowadzenia opłaty emisyjnej, czyli dodatkowego podatku od paliw, ma uzasadnienie ekonomiczne.

Aktualizacja: 26.03.2018 21:23 Publikacja: 26.03.2018 21:00

Czy warto płacić za wjazd do centrum

Foto: Bloomberg

Widać je, gdy zauważymy, że ulice i place w centrum to dobro rzadkie. Jego podaż jest ograniczona. Ba, nawet maleje – z powodu mody na zwężanie ulic. Popyt, czyli liczba aut, które chcą się dostać do centrum, jeśli nawet się zmniejsza w wyniku tych zabiegów, to dużo wolniej. Skutek: jeszcze większe korki i większe zanieczyszczenie spalinami.

Znacznie skuteczniejsze – i zdrowsze dla naszych płuc – byłoby równoważenie popytu na jazdę w centrum z podażą ulic za pomocą ceny. Niech zmierza autem do śródmieścia ten, kto chce płacić za korzystanie z dobra rzadkiego, a inni niech jadą komunikacją miejską – tak jak w Londynie, który tzw. congestion charge wprowadził już 15 lat temu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Reklama
Reklama