Reklama
Rozwiń

Polska się rozlatuje po świecie

Nawet 45 milionów osób zostanie odprawionych w tym roku na polskich lotniskach. Przybywa klientów portom regionalnym, ale magię wielkich liczb najlepiej widać na warszawskim lotnisku Chopina, które w I półroczu zanotowało wzrost aż o 14,5 proc.

Publikacja: 09.07.2018 21:00

Polska się rozlatuje po świecie

Foto: Adobe Stock

Jeśli ten trend się utrzyma, to w grudniu na Okęciu zobaczymy 16-milionowego pasażera. A to oznacza, że do granicy przepustowości stołecznego portu w obecnym kształcie – która wynosi ok. 20 mln pasażerów – jest bliżej, niż się wydaje. To kwestia góra dwóch–trzech lat.

Ta rosnąca moda na latanie to woda na młyn rządowych planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Fakty są nieubłagane – główne polskie lotnisko wkrótce się zakorkuje, a jego planowana rozbudowa uratuje sytuację tylko na chwilę. Sytuację mogłaby poprawić budowa drugiego pasa, równoległego do głównej drogi startowej, tyle że nie ma na niego miejsca. W obecnym układzie szanse na stworzenie duoportu Warszawa–Modlin są raczej nikłe, inwestowanie w Radom jest pozbawione ekonomicznego sensu, stąd faktycznie nowe lotnisko centralne staje się logicznym rozwiązaniem, zwłaszcza z punktu widzenia rosnącego ruchu tranzytowego. Bo choć Polska, w przeciwieństwie do wielu innych krajów w Europie, poza warszawskim hubem ma kilka bardzo silnych portów regionalnych, przez co ruch jest bardziej rozproszony, to z punktu widzenia PLL LOT korkowanie się głównego lotniska nie pomaga jego planom rozwoju.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa