Czego zabrakło na szczycie klimatycznym

Wszechobecny w rządowej narracji węgiel, okraszany czasem deklaracjami wsparcia dla elektromobilności, zdominował polski przekaz na szczycie klimatycznym. A mieliśmy okazję, by pokazać światu, że przyszłość planety i zdrowie obywateli leżą nam na sercu.

Publikacja: 18.12.2018 20:00

Czego zabrakło na szczycie klimatycznym

Foto: Adobe Stock

Mogło być tak pięknie: prezydent Andrzej Duda zamiast mówić o tym, że mamy zapasy węgla na 200 lat i że z niego nie zrezygnujemy, powiedziałby, że jest taki kraj w Europie, gdzie jeździ ponad 3 mln aut zasilanych gazem płynnym, co czyni z niego największy rynek w Europie i jeden z największych na świecie. Ten kraj to Polska, której społeczeństwo na masową skalę stosuje w autach to przyjazne środowisku paliwo. Usłyszeliśmy za to, z ust premiera Mateusza Morawieckiego, że Polska jest w awangardzie rozwijania badań dotyczących elektromobilności i wdrażania ich w praktyce, co ma się przyczynić do zmniejszenia smogu. To fakt, że pojazdy elektryczne nie emitują szkodliwych substancji do atmosfery. Jednak prąd do tych pojazdów pochodziłby w naszym kraju z wysokoemisyjnego węgla. Poza tym, jeśli chodzi o liczbę kupowanych w Polsce aut elektrycznych, jesteśmy na ostatnim miejscu w Europie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Ukraina po 3,5 roku wojny: wiatr wieje w oczy, pomoc wygasa, a planu B brak
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Panika nad wyschniętą kałużą
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Jak zasypać Rów Mariański deficytu finansów publicznych w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Cud zielonej wyspy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama